Była gwiazda zachwycona Igą Świątek. "Wychwytuje tak wiele rzeczy"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek

- Uwielbiam patrzeć jak Iga Świątek dojrzewa nie tylko na korcie, ale i mentalnie - przyznała Kim Clijsters. Była liderka światowego rankingu przyznała, że 21-latka wciąż się rozwija i nadal może poprawiać swoją grę.

W tym artykule dowiesz się o:

8 wygranych turniejów, w tym dwa wielkoszlemowe, passa 37 zwycięstw z rzędu i prowadzenie w światowym rankingu z gigantyczną przewagą - ostatni sezon był dla Igi Świątek zdecydowanie najlepszy w karierze. Postawa Polki wywarła spore wrażenie na Kim Clijsters.

- Zarówno w tym roku, jak i w poprzednich latach, uwielbiałam patrzeć jak Iga Świątek dojrzewa nie tylko na korcie, ale i mentalnie - powiedziała 39-latka w podcaście tenisowym Craiga Shapiro.

- Jest w stanie poprawić swoją grę. Ma tak otwarty umysł, aby się uczyć i chłonąć wiedzę od wszystkich wielkich. Słucha komentatorów, wychwytuje tak wiele rzeczy i jest w stanie to przyswoić lepiej niż ktokolwiek, kogo widziałam w kobiecym tourze - dodała była zawodniczka.

ZOBACZ WIDEO: "Za wyjście z grupy i jedno zwycięstwo mamy dawać takie pieniądze?". Gorąca dyskusja o premii dla piłkarzy

Trzykrotna triumfatorka US Open podkreśliła ponadto, że Świątek zmieniła się z bycia grającą defensywnie zawodniczką na znacznie bardziej ofensywnie przysposobioną.

- Udało jej się przejąć kontrolę nad ofensywną częścią gry. To jest naprawdę trudne, gdy twoja natura jest nieco bardziej defensywna. Świątek podnosi poprzeczkę, jej poruszanie się jest lepsze, stała się bardziej konsekwentna i agresywna. Stała się naprawdę trudna do pokonania - zakończyła.

W tym roku przed Igą Świątek jeszcze pokazowy turniej w ramach Światowej Ligi Tenisa. Na początku przyszłego sezonu spróbuje poprawić swój najlepszy wynik w Australian Open - półfinał z 2022 roku.

Czytaj także:
Świątek wyznała, o jakim meczu marzy. "Bez wątpienia"
Co za liczby Igi Świątek. Tego nie dokonała nawet Serena Williams

Komentarze (0)