Ależ wywołał zamieszanie! Słynna aktorka pojawi się na trybunach AO?

Instagram / www.instagram.com/stefanostsitsi/www.instagram.com/margotrobbieofficialpas98/ / Stefanos Tsitsipas/Margot Robbie
Instagram / www.instagram.com/stefanostsitsi/www.instagram.com/margotrobbieofficialpas98/ / Stefanos Tsitsipas/Margot Robbie

Stefanos Tsitsipas wystąpi w finale Australian Open. Grecki tenisista zdradził, że jego ulubioną aktorką jest Margot Robbie i... się zaczęło!

W niedzielę (29 stycznia) Stefanos Tsitsipas zmierzy się z Novakiem Djokoviciem w finale gry pojedynczej turnieju wielkoszlemowego Australian Open 2023. Plotkarskie portale spekulują, że na trybunach kortu w Melbourne może pojawić się... Margot Robbie.

Grecki tenisista jest wielkim fanem australijskiej aktorki. Po jednym z meczów w tegorocznym AO Tsitsipas powiedział: "Lubię wiele rzeczy związanych z Australią. Jedna z moich ulubionych aktorek pochodzi stąd. To Margot Robbie. Fajnie byłoby zobaczyć ją tu (w Melbourne Park - przyp. red.) pewnego dnia".

Po zwycięstwie w półfinale z Rosjaninem Karenem Chaczanowem (więcej TUTAJ), 24-letni Grek był pytany o gwiazdę takich filmów, jak m.in. "Wilk z Wall Street", "Jestem najlepsza. Ja, Tonya" czy "Gorący temat".

- Czy plan jest taki, żeby Margot pojawiła się podczas niedzielnego finału? - próbowała dowiedzieć się Laura Robson z Eurosportu.

Tsitsipas był wyraźnie zmieszany całą sytuacją. - Plan jest taki, żebym wykonywał swoją pracę, grał dobry tenis, a reszta przyjdzie później. Bardzo ją (Robbie - przyp. red.) podziwiam, jest świetną aktorką, lubię jej pracę, ale dziś skupiam się na własnym świecie - odparł.

- Wolałabym jednak nie próbować grać przed nią. Może innym razem! - rywal Djokovicia w finale AO 2023 niespodziewanie wycofał się z zaproszenia dla słynnej aktorki.

Zobacz:
Piękna deklaracja! Powiedział, co zrobi, jak wygra Australian Open

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

Komentarze (2)
avatar
Wiktorek
27.01.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Kiedyś Novak mi imponował, ale od kiedy dowiedziałem się, że Djokovic i jego ojciec są sympatykami Putina - będę się cieszył z każdego potknięcia Serba!