Gwiazdy błyszczały w Rotterdamie. Najwyżej rozstawiony i obrońca tytułu bez strat

Marcin Motyka 14 Lutego 2023, 23:41

PAP/EPA / Sander Koning / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

• Hubert Hurkacz ruszył do boju w Rotterdamie. Co za dreszczowiec!

- Miałem nadzieję, że wygram, ale zwycięstwo 6:2, 6:3 z tak wymagającym rywalem jest czymś wspaniałym. On zawsze walczy do końca, więc wygrana bez straty podania i w takim stylu to świetne rozpoczęcie tygodnia - powiedział Auger-Aliassime, cytowany przez atptour.com.

Rozstawiony z numerem trzecim Kanadyjczyk w ciągu 82 minut gry zaserwował 13 asów, przy własnym podaniu zdobył 39 z 55 rozegranych punktów, ani razu nie został przełamany i wywalczył trzy breaki. W II rundzie 22-latek z Montrealu zmierzy się z kwalifikantem Gregoire'em Barrere'em.

Od gładkiego zwycięstwa zmagania w Rotterdamie zainaugurował również Stefanos Tsitsipas. Najwyżej rozstawiony Grek zapisał na swoim koncie dziewięć asów, 19 uderzeń wygrywających oraz cztery przełamania i pokonał 7:5, 6:1 Emila Ruusuvuoriego. - W pierwszym secie przegrywałem 3:5, ale musiałem przystosować się do warunków. Odrobiłem stratę i od tej pory pokazywałem świetny tenis - ocenił 24-latek z Aten.

Wtorek był udany dla faworytów turnieju. Z triumfu cieszył się też Danił Miedwiediew. Oznaczony numerem szóstym moskwianin odrobił stratę seta i po dwugodzinnej potyczce wygrał 4:6, 6:2, 6:2 z Alejandro Davidovichem.

Odbudowujący swoją dyspozycję po koszmarnej kontuzji stawu skokowego Alexander Zverev ograł 6:4, 7:6(4) Soonwoo Kwona. Kolejnym rywalem Niemca, turniejowej "ósemki", będzie posiadacz dzikiej karty Tallon Griekspoor, który okazał się lepszy od kwalifikanta Mikaela Ymera.

Dziką kartę wykorzystał również inny reprezentant Holandii, Gijs Brouwer. 26-latek zaserwował pięć asów, wykorzystał dwa z pięciu break pointów i wygrał 6:3, 7:5 z Markiem-Andreą Hueslerem.

ABN AMRO Open, Rotterdam (Holandia)
ATP 500, kort twardy w hali, pula nagród 2,074,5 mln dolarów
wtorek, 14 lutego

I runda gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1) - Emil Ruusuvuori (Finlandia) 7:5, 6:1
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 3) - Lorenzo Sonego (Włochy) 6:2, 6:3
Danił Miedwiediew (6) - Alejandro Davidovich (Hiszpania) 4:6, 6:2, 6:2
Alexander Zverev (Niemcy, 8) - Soon Woo Kwon (Korea Południowa) 6:4, 7:6(4)
Gijs Brouwer (Holandia, WC) - Marc-Andrea Huesler (Szwajcaria) 6:3, 7:5
Tallon Griekspoor (Holandia, WC) - Mikael Ymer (Szwecja, Q) 7:6(7), 7:5

Faworyci poznali rywali w Buenos Aires. Serb na drodze Carlosa Alcaraza