Było tak blisko! Polak czeka na przełamanie od Wimbledonu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Biuro Prasowe Poznań Open / Na zdjęciu: Szymon Walków
Materiały prasowe / Biuro Prasowe Poznań Open / Na zdjęciu: Szymon Walków
zdjęcie autora artykułu

Szymon Walków jako jedyny Polak zgłosił się do rywalizacji w turnieju debla halowych zawodów ATP 250 na kortach twardych w Marsylii. We wtorek wspólnie z Philippem Oswaldem był bliski awansu do ćwierćfinału.

Dotychczas Szymon Walków startował w sezonie 2023 w zawodach rangi ATP Challenger Tour, w których z różnymi partnerami osiągnął bilans 4-4. We wtorek przyszedł czas na pierwszy występ w głównym cyklu. W Marsylii, w halowej imprezie ATP 250, Polak i Austriak Philipp Oswald, z którym na początku lutego doszedł do ćwierćfinału challengera w Koblencji, zmierzyli się z duetem Dustin Brown i Aisam-ul-Haq Qureshi.

W partii otwarcia przewaga początkowo należała do Jamajczyka i Pakistańczyka. Nie wykorzystali oni jednak swoich szans w drugim i ósmym gemie. Przy stanie po 4 role się odwróciły. W opałach znalazł się Qureshi, który przegrał podanie do zera. Po zmianie stron Walków i Oswald zamknęli seta wynikiem 6:4, wykorzystując trzecią ku temu okazję (decydujący punkt przy 40-40).

Początek drugiej odsłony był wyrównany, a obie pary pilnowały serwisu. Kluczowe wydarzenia dla losów tej części spotkania nastąpiły przy stanie po 2. Najpierw podanie z trudem utrzymał Brown, a następnie przełamany został Oswald. Jamajsko-pakistańska para natychmiast odskoczyła na 5:2, a w dziewiątym gemie zwieńczyła partię przy drugiej piłce setowej.

ZOBACZ WIDEO: Tak wygląda w wieku 35 lat. Zdradziła receptę na niesamowitą figurę

Ponieważ po dwóch setach był remis, rozstrzygający okazał się super tie-break. W rozgrywce tej Walków i Oswald przegrywali już 2-6, lecz zdołali wyrównać na po 7. Kluczowe punkty rozegrano przy wyniku 8-8. Najpierw Brown i Qureshi wypracowali piłkę meczową przy serwisie Austriaka, a następnie zakończyli trwające 92 minuty spotkanie rezultatem 4:6, 6:3, 10-8.

Zwycięska para awansowała do ćwierćfinału debla zawodów Open 13 Provence. Na jej drodze staną na tym etapie albo rozstawieni z trzecim numerem Belgowie Sander Gille i Joran Vliegen, albo reprezentanci Indii Sriram Balaji i Jeevan Nedunchezhiyan.

Pochodzący z Wrocławia 27-letni Walków czeka na zwycięstwo w głównym cyklu od lipca 2022 roku, gdy wspólnie z Łukaszem Kubotem osiągnął II rundę wielkoszlemowego Wimbledonu. W Marsylii nie udało mu się powtórzyć ubiegłorocznego ćwierćfinału, który wywalczył wspólnie z Janem Zielińskim.

Przypomnijmy, że w turnieju singla zawodów Open 13 Provence najwyżej rozstawiony został Hubert Hurkacz. 26-latek z Wrocławia rozpocznie zmagania w środę lub czwartek od II rundy, a jego pierwszym przeciwnikiem będzie Francuz Arthur Rinderknech lub Szwajcar Leandro Riedi.

Open 13 Provence, Marsylia (Francja) ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 707,5 tys. euro wtorek, 21 lutego

I runda gry podwójnej:

Dustin Brown (Jamajka) / Aisam-ul-Haq Qureshi (Pakistan) - Szymon Walków (Polska) / Philipp Oswald (Austria) 4:6, 6:3, 10-8

Czytaj także: Iga Świątek powiększyła przewagę! Zobacz ranking WTA Niedobre wieści dla Huberta Hurkacza. Roszady w czołówce

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Szymon Walków zakończy 2023 rok w Top 100?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)