Najwyżej rozstawiony tenisista w turnieju ATP 250 w Marsylii, Hubert Hurkacz ponownie nie miał łatwej przeprawy. Mimo że Polak był faworytem, to z Mikaelem Ymerem stoczył zacięty bój. Ponownie nasz zawodnik potrzebował trzech setów, by pokonać rywala. Zwyciężył 6:3, 3:6, 7:6(6) i zameldował się w półfinale imprezy we Francji.
Dzięki tej wygranej Hurkacz poprawił bilans bezpośrednich spotkań ze Szwedem. Teraz jest on korzystny dla wrocławianina (2-1).
We Francji nasz tenisista walczy nie tylko o pierwszy tytuł w tym sezonie, ale także o solidną nagrodę pieniężną. Najlepszy tenisista w Marsylii zainkasuje 107,6 tysięcy euro (507,6 tys. złotych).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni
Za awans do półfinału 26-latek zarobił 36,9 tys. euro (174,1 tys. złotych). O awans do finału Hurkacz powalczy z Grigorem Dimitrowem lub Aleksandrem Bublikiem.
Jeżeli Polak wygra kolejne spotkanie w Marsylii, zarobi 62,8 tys. euro (296,3 tys. złotych). Szanse na to będzie miał w sobotę, bowiem właśnie w tym dniu we Francji rozegrane zostaną półfinały tego turnieju.
Godzina półfinału z udziałem Hurkacza nie jest jeszcze znana. Poznamy ją, gdy organizatorzy zaprezentują plan spotkań na sobotę. Pewne jest jednak, że transmisji z tego meczu nie przeprowadzi żadna stacja. Natomiast relację tekstową będzie można śledzić na portalu WP SportoweFakty.
Przeczytaj także:
Hubert Hurkacz przymierzył perfekcyjnie. Zobacz efektowną akcję [WIDEO]