W I rundzie w Bogocie nie brakowało wielkich emocji i sensacji. Z numerem pierwszym była rozstawiona Elise Mertens (WTA 29), ale już jej nie ma w turnieju. Przegrała 1:6, 6:4, 6:7(3) z Mirjam Björklund (WTA 133). Belgijka z 1:6, 0:2 doprowadziła do trzeciego seta. W nim roztrwoniła prowadzenie 5:2.
W trwającym dwie godziny i 43 minuty meczu Mertens popełniła 19 podwójnych błędów. Obie tenisistki miały po osiem break pointów. Björklund cztery razy oddała podanie, a uzyskała pięć przełamań. Kolejną rywalką Szwedki będzie Tamara Zidansek (WTA 110), która w godzin rozbiła 6:0, 6:1 Rekę-Lucę Jani (WTA 130). Słowenka zdobyła 56 z 86 rozegranych punktów (65,1 proc.).
Dajana Jastremska (WTA 134) przegrała 6:4, 6:7(5), 2:6 z Caroliną Alves (WTA 239). Ukrainka odwróciła losy pierwszego seta ze stanu 0:2. W drugiej partii obroniła cztery piłki setowe i z 2:5 doprowadziła do tie breaka. W nim od 3-1 straciła sześć z ośmiu kolejnych punktów. W trzecim secie dwa razy oddała podanie i pożegnała się z turniejem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!
Elina Awanesjan (WTA 150) w 49 minut rozbiła 6:1, 6:0 Sarę Errani (WTA 78). Włoska finalistka Rolanda Garrosa 2012 zdobyła tylko 22 z 78 rozegranych punktów (28,2 proc.). Nadia Podoroska (WTA 103) przegrała 4:6, 6:7(4) z Sinją Kraus (WTA 168). W drugim secie Argentynka z 1:3 doprowadziła do tie breaka. W nim od 3-2 straciła pięć z sześciu kolejnych punktów.
Broniąca tytułu Tatjana Maria (WTA 66) pokonała 6:1, 6:4 Katrinę Scott (WTA 161). W ciągu 82 minut Niemka wywalczyła 21 z 28 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Zniwelowała trzy z czterech break pointów i zamieniła na przełamanie cztery z dziewięciu szans. W II rundzie Maria zmierzy się z Alves.
Copa Colsanitas, Bogota (Kolumbia)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 259,3 tys. dolarów
wtorek, 4 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Tatjana Maria (Niemcy, 2) - Katrina Scott (USA) 6:1, 6:4
Sara Sorribes (Hiszpania, 7) - Aliona Bolsova (Hiszpania) 6:0, 6:4
Mirjam Björklund (Szwecja) - Elise Mertens (Belgia, 1) 6:1, 4:6, 7:6(3)
Elina Awanesjan - Sara Errani (Włochy, 5) 6:1, 6:0
Sinja Kraus (Austria, Q) - Nadia Podoroska (Argentyna, 8) 6:4, 7:6(4)
Tamara Zidansek (Słowenia) - Reka Luca Jani (Węgry) 6:0, 6:1
Peyton Stearns (USA) - Rosa Vicens Mas (Hiszpania, Q) 6:3, 6:1
Carolina Alves (Brazylia, Q) - Dajana Jastremska (Ukraina) 4:6, 7:6(5), 6:2
Nuria Brancaccio (Włochy, Q) - Despina Papamichail (Grecja) 6:2, 6:2
Emiliana Arango (Kolumbia, WC) - Harmony Tan (Francja, Q) 7:5, 3:1 i krecz
Czytaj także:
Finalistka Australian Open za burtą w Charleston. Sofia Kenin wygrała dwudniowy bój
Pewne otwarcie Tunezyjki w Charleston. Trzysetowa batalia wielkoszlemowych mistrzyń