Pewne otwarcie Tunezyjki w Charleston. Trzysetowa batalia wielkoszlemowych mistrzyń

Ons Jabeur pewnie rozprawiła się z Łesią Curenko w turnieju WTA 500 w Charleston. Wiktoria Azarenka i Sloane Stephens stoczyły trzysetową batalię.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
Ons Jabeur PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Ons Jabeur
W Charleston rozegrane zostały pierwsze mecze III rundy. Do rywalizacji przystąpiła Ons Jabeur (WTA 5), która przeszła operację kolana i w lutym nie brała udziału w turniejach. W marcu w Indian Wells i Miami wygrała łącznie jeden mecz. W Charleston Tunezyjka na początek pokonała 6:3, 6:3 Łesię Curenko (WTA 77).

W ciągu 88 minut Jabeur zdobyła 29 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła pięć z siedmiu break pointów i wykorzystała pięć z 13 szans na przełamanie. Kolejną rywalką Tunezyjki będzie Czeszka Linda Fruhvirtova lub Amerykanka Caroline Dolehide. Jabeur w ubiegłym sezonie doszła w Charleston do finału.

W II rundzie doszło do starcia wielkoszlemowych mistrzyń. Wiktoria Azarenka (WTA 18) triumfowała w Australian Open 2012 i 2013. Sloane Stephens (WTA 50) wygrała US Open 2017. W Charleston tenisistki stoczyły trzysetową batalię. Wygrała Azarenka 3:6, 6:3, 6:2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On się nic nie zmienia. Ronaldinho nadal czaruje

W trwającym dwie godziny i trzy minuty meczu Stephens wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. Azarenka na przełamanie zamieniła siedem z dziewięciu szans. Było to ósme spotkanie tych tenisistek. Bilans to teraz 4-4. Zmierzyły się po raz pierwszy od 2019 roku, gdy w Madrycie zwyciężyła Amerykanka w trzech setach. Stephens w Charleston zdobyła tytuł w 2016.

Anna Kalinska (WTA 70) zwyciężyła 7:6(4), 4:6, 6:2 Alize Cornet (WTA 64). W pierwszym secie Francuzka roztrwoniła prowadzenie 5:3 i piłkę setową. W drugiej partii uzyskała przełamanie na 4:3 i nie oddała małej przewagi. W trzecim secie od 2:0 straciła sześć gemów z rzędu.

Maraton trwał trzy godziny i 10 minut. Cornet popełniła 11 podwójnych błędów. Spożytkowała pięć z dziewięciu break pointów. Kalinska na przełamanie zamieniła sześć z 19 okazji. Moskwianka zdobyła o 12 punktów więcej (118-106) i w III rundzie będzie rywalką Azarenki.

W II rundzie jest Cristina Bucsa (WTA 81), która zwyciężyła 7:5, 6:7(3), 6:1 Marie Bouzkovą (WTA 36). W trwającym dwie godziny i 53 minuty meczu Hiszpanka sześć razy oddała podanie, a wykorzystała 10 z 17 break pointów. Kolejną jej rywalką będzie Amerykanka Bernarda Pera.

Credit One Charleston Open, Charleston (USA)
WTA 500, kort ziemny, pula nagród 780,6 tys. dolarów
wtorek, 4 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Ons Jabeur (Tunezja, 2) - Łesia Curenko (Ukraina) 6:3, 6:3
Wiktoria Azarenka (6) - Sloane Stephens (USA) 3:6, 6:3, 6:2
Anna Kalinska - Alize Cornet (Francja) 7:6(4), 4:6, 6:2

I runda gry pojedynczej:

Cristina Bucsa (Hiszpania) - Marie Bouzkova (Czechy, 16) 7:5, 6:7(3), 6:1

Czytaj także:
Switolina wróciła po rocznej nieobecności
Kosmiczny tie break ozdobą finału. Znamy mistrzynię turnieju w Miami

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Czy Wiktoria Azarenka awansuje do ćwierćfinału w Charleston?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×