Hiszpan to największy specjalista na świecie od gry na nawierzchni ziemnej. Potwierdzają to liczne sukcesy Rafaela Nadala, w tym 14-krotny triumf w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. W tym roku były lider światowego rankingu ma walczyć o 15 wygraną, ale jego występ stoi pod znakiem zapytania. Wszystko przez zdrowotne problemy.
Z powodu kontuzji biodra Rafael Nadal nie występuje od styczniowego Australian Open. Hiszpan miał być gotowy do rywalizacji na sezon gry na kortach ziemnych, lecz wycofał się z udziału w turniejach w Monte Carlo, Barcelonie i Madrycie.
Tenisowi fani zadają sobie pytanie dotyczące tego, czy Nadal zagra w Paryżu. To wciąż jest niewiadoma, ale ze słów jego trenera wynika, że można być w tej kwestii optymistą. - Trenujemy mniej więcej półtorej godzinny dziennie i robimy postępy - powiedział w rozmowie z "L'Equipe" Carlos Moya.
ZOBACZ WIDEO: Zrobiła to! Jechała rowerem nad przerażającymi przepaściami
- To trudny czas, ponieważ Rafael nie zagrał w turniejach, które kocha, ale on jest wojownikiem. Kiedy nadejdzie czas powrotu, będzie bardzo zmotywowany. Nie można powiedzieć, kiedy zagra. Mamy nadzieje, że pojedziemy już do Rzymu - dodał Moya.
Te słowa mogą zwiastować, że Nadal wystąpi w Rolandzie Garrosie. Tak uważa jego wujek Toni Nadal. - Zamierza grać w Paryżu, chociaż to, jak będzie trenował w nadchodzących tygodniach, będzie miało duże znaczenie dla oceny jego aspiracji. On nie myśli o przejściu na emeryturę. Chce tylko wyzdrowieć i kontynuować grę - powiedział.
Czytaj także:
Carlos Alcaraz bezkompromisowy w hicie. Borna Corić poszedł za ciosem
Trzysetowa bitwa w Madrycie. Sabalenka poznała rywalkę w półfinale