Rosjanka przegrała seta 0:6. Szok, co stało się potem

Zanosiło się na ogromną sensację. Ależ powrót Sabalenki

Weronika Kudermetowa (WTA 13) miała trudną drogę do ćwierćfinału w Madrycie. W poprzednich rundach rozegrała trzysetowe mecze z Nurią Parrizas Diaz, Anastazją Potapową i Darią Kasatkiną. Ostatnią z tych tenisistek pokonała po obronie dwóch piłek meczowych. Jessica Pegula (WTA 3) turniej rozpoczęła od odprawienia Magdaleny Fręch. Amerykanka seta straciła w 1/8 finału z Martiną Trevisan. W środę awans do półfinału zapewniła sobie Kudermetowa, która pokonała Pegulę 6:4, 0:6, 6:4.

Na początku obie tenisistki nie radziły sobie z serwisem. Już w pierwszym gemie Pegula oddała podanie wyrzucając loba na zakończenie długiej wymiany. Efektownym returnem Amerykanka zaliczyła przełamanie po twardej walce na przewagi. Po chwili wyrzucony forhend kosztował ją kolejną stratę serwisu.

Jako pierwsza ze swoim serwisem uporała się Kudermetowa i prowadziła 3:1. Długo przewagi nie utrzymała. W szóstym gemie oddała podanie wyrzucając bekhend. Festiwal przełamań trwał w najlepsze. Do kolejnego doszło za sprawą forhendowego błędu Peguli. Na korcie cały czas było dużo szarpanej gry i błędów z obu stron. Dla odmiany obie tenisistki nie straciły już serwisu i Kudermetowa wygrała go 6:4.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nazywa urlop! Relaks Jędrzejczyk pod palmami

W II partii sytuacja była zupełnie odmienna. Pegula dwa razy utrzymała podanie, uzyskała przełamanie i prowadziła 3:0. Amerykanka była na korcie skuteczniejsza i spychała rywalkę do defensywy. Kudermetowa nie potrafiła wrócić do równowagi i w czwartym gemie ponownie oddała podanie. Nie podniosła się i ostatecznie przegrała seta 0:6.

Kudermetowa skorzystała z przerwy medycznej z powodu problemów z udem. Po powrocie na kort bardzo dobrze rozpoczęła III set, bo wyszła na prowadzenie 2:0. Szybko oddała przewagę za sprawą przestrzelonego smecza w czwartym gemie. Znów obie tenisistki miały problemy z serwisem. Po kolejnych przełamaniach był remis 3:3.

W końcówce większą wytrwałością wykazała się Kudermetowa. Pokazała skuteczność swojego returnu i uzyskała przełamanie na 4:3. W grze Peguli było za dużo chaosu i nie zdołała odrobić straty. W 10. gemie Amerykanka obroniła pierwszą piłkę meczową forhendem. Drugą Kudermetowa wykorzystała asem.

W trwającym dwie godziny i pięć minut meczu Pegula wykorzystała siedem z 12 break pointów. Kudermetowa na przełamanie zamieniła sześć z dziewięciu break pointów. W drugim secie zdobyła zaledwie pięć punktów, a w całym spotkaniu wywalczyła o dziewięć mniej od Amerykanki (75-83).

Statystyki nie grają i to Kudermetowa awansowała do kolejnej rundy. Osiągnęła największy półfinał w karierze. W wielkoszlemowym turnieju może się pochwalić ćwierćfinałem Rolanda Garrosa 2022. W WTA 1000 do tej pory jej najlepszym rezultatem był ćwierćfinał w Indian Wells (2022).

Pegula nie powtórzy ubiegłorocznego wyniku. Doszła wówczas w Madrycie do finału, w którym uległa Tunezyjce Ons Jabeur W zawodach rangi WTA 1000 Amerykanka odniosła jeden triumf. W ubiegłym sezonie wygrała turniej w Guadalajarze po zwycięstwie nad Greczynką Marią Sakkari.

W półfinale Kudermetowa zagra z Iga Świątek lub Chorwatką Petrą Martić.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 7,705 mln euro
środa, 3 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Weronika Kudermetowa (12) - Jessica Pegula (USA, 3) 6:4, 0:6, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Trzysetowa bitwa w Madrycie. Sabalenka poznała rywalkę w półfinale
Niespodziewana ćwierćfinalistka. Zmierzy się z Igą Świątek

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)