Sabalenka pokazała moc. Znów będzie rywalką Igi Świątek w finale

Iga Świątek bezlitosna na korcie. Rozbiła nieoczekiwaną ćwierćfinalistkę

Turniej w Madrycie wkroczył w decydującą fazę. W pierwszym półfinale doszło do starcia Aryny Sabalenki (WTA 2) z Marią Sakkari (WTA 9). Wiceliderka rankingu nie pozwoliła się zaskoczyć i pokonała Greczynkę 6:4, 6:1. Było to drugie spotkanie tych tenisistek w tym roku. W półfinale w Indian Wells również zwyciężyła Sabalenka (6:2, 6:3). W czwartek podwyższyła na 6-3 bilans wszystkich meczów z Sakkari.

Sakkari rozpoczęła mecz bardzo niepewnie i już w drugim gemie oddała podanie. Sabalenka nie miała żadnych problemów i po 11 minutach prowadziła 3:0. Greczynka uspokoiła swoją grę, dobrze regulowała tempo wymian, utrzymywała piłkę w korcie i jej rywalka nie mogła swobodnie atakować. Sabalenka więcej psuła, a opuścił ją też serwis. W piątym gemie oddała podanie podwójnym błędem.

Później miał miejsce niezwykle zacięty gem. Sakkari ostatecznie wyrównała na 3:3 po obronie czterech break pointów. Rozregulowanej Sabalence groziła kolejna strata serwisu. W siódmym gemie przegrywała 15-40, ale wyszła z opresji w świetnym stylu. Mistrzyni Australian Open weszła na wysoki poziom i końcówka należała do niej. W 10. gemie w długiej wymianie wymusiła na rywalce błąd głębokim krosem forhendowym i to był koniec I seta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nazywa urlop! Relaks Jędrzejczyk pod palmami

Waleczna Sakkari była w opałach na początku II seta, ale odparła break pointa. Następnie sama miała okazję na przełamanie. Sabalenka obroniła się wygrywającym serwisem i prowadziła 2:1. W czwartym gemie Greczynka pogubiła się i oddała podanie pakując piłkę w siatkę. Na tle solidnej rywalki w grze Sakkari było za dużo wahań.

Sabalenka grała jak natchniona i poszła za ciosem. Efektownym returnem zaliczyła przełamanie na 5:1. Wiceliderka rankingu miała chwilę gorszej gry, ale nie pozwoliła sobie na stratę serwsu. W siódmym gemie zniwelowała dwa break pointy. Spotkanie dobiegło końca, gdy Sakkari wyrzuciła return.

W ciągu 85 minut Sakkari popełniła sześć podwójnych błędów, a jej rywalka zrobiła trzy. Greczynka zaserwowała dwa asy, a Sabalenka posłała cztery. Mistrzyni Australian Open zgarnęła 29 z 41 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Odparła pięć z sześciu break pointów i wykorzystała cztery z 10 szans na przełamanie. Naliczono jej 22 kończące uderzenia przy 25 niewymuszonych błędach. Sakkari zanotowano osiem piłek wygranych bezpośrednio i 23 pomyłki.

Sakkari wciąż pozostanie bez tytułu w zawodach rangi WTA 1000. W ubiegłym roku osiągnęła finały w Indian Wells i Guadalajarze. Sabalenka awansowała do szóstego finału w takim turnieju i będzie miała szansę na piąty triumf. Powalczy o drugi tytuł w Madrycie. W 2021 roku w decydującym meczu pokonała Ashleigh Barty.

Tym razem w finale rywalką Sabalenki będzie Iga Świątek. Będzie to ich drugie starcie w tym roku. Niedawno w finale w Stuttgarcie wygrała Polka 6:3, 6:4. Dla Sabalenki będzie to 22. finał w WTA Tour i szansa na 13. tytuł.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 7,705 mln euro
czwartek, 4 maja

półfinał gry pojedynczej:

Aryna Sabalenka (2) - Maria Sakkari (Grecja, 9) 6:4, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Iga Świątek pisze historię. Może pobić wynik Agnieszki Radwańskiej
Emma Raducanu przeszła operację. Straci ważne turnieje

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)