ATP Moskwa: Jużnyj i Gabaszwili już w II rundzie

Michaił Jużnyj (ATP 30) pokonał Horacio Zeballosa (ATP 54) 6:1, 7:6(5) i awansował do drugiej rundy turnieju Kremlin Cup rozgrywanego w Moskwie (z pulą nagród 1 mln dolarów).

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Reprezentant gospodarzy w całym spotkaniu, które trwało jedną godzinę i 28 minut, zaserwował osiem asów oraz wykorzystał cztery z dziewięciu break pointów. Przy swoim pierwszym podaniu zdobył 32 z 37 punktów, a w sumie serwis pozwolił mu wygrać 76 proc. piłek.

- Mam nadzieję, że będę potrafił utrzymać taki poziom gry we wszystkich pozostałych meczach - powiedział Jużnyj. - W pierwszym secie mój przeciwnik zrobił mnóstwo błędów, potem w drugim secie uciekła mi koncentracja, podczas gdy Argentyńczyk poprawił swoją grę, dlatego wszystko rozstrzygnęło się w tie-breaku.

Jużnyj, który przed dwoma tygodniami doszedł do finału w Tokio, w Moskwie gra już po raz 11. Najlepiej spisał się w 2004 roku, gdy doszedł do półfinału przegrywając po zaciętym boju z rodakiem Nikołajem Dawidienką. Poza tym w swoim rodzinnym mieście osiągnął jeszcze dwa ćwierćfinały (2000, 2005). Finał w Tokio był jego drugim w tym sezonie. Pierwszy osiągnął w maju w Monachium przegrywając z Czechem Tomasem Berdychem.

Pablo Cuevas (nr 5) w ciągu 61 minut rozprawił się z Tajwańczykiem Yen-Hsun Lu (ATP 102) zwyciężając 6:4, 6:2. Urugwajczyk zaserwował dziewięć asów, wykorzystał wszystkie trzy break pointy oraz w sumie zdobył 76 proc. przy swoim podaniu. Cuevas w tym sezonie dwa razy zdołał dojść do półfinału: w Vina del Mar i Hamburgu, w obu turniejach wcześniej przebijając się przez kwalifikacje.

Kolejnym rywalem Cuevasa będzie Rosjanin Teimuraz Gabaszwili (ATP 105), który po trzysetowym maratonie (dwie godziny i 43 minuty) pokonał Słowaka Karola Becka (ATP 85) 3:6, 6:4, 6:4. Rosjanin w swoim domowym turnieju gra po raz szósty, ale jeszcze nigdy nie udało mu się dojść do ćwierćfinału.

- Miałem dzisiaj taki plan, by nie uderzać zbyt mocno, ponieważ on lubi to, kiedy pozwalasz mu złapać jakiś rytm - wyjaśnił Gabaszwili. - Mój serwis nie pracował w ogóle od początku, więc przegrałem pierwszego seta, ale wiedziałem, że jeżeli poprawię mój serwis to będę miał duże szanse na zwycięstwo. Uwielbiam grać w tych dwóch tygodniach w Rosji, ale chciałbym byśmy organizowali więcej turniejów. Wszyscy rosyjscy tenisiści czują to tak samo, jak ja!

Turniej Kremlin Cup rozgrywany jest od 1990 roku. Na liście jego triumfatorów znajdują się nazwiska Marca Rossetta, Gorana Ivanisevica, Paula-Henri Mathieu, Nikołaja Dawidienki i Igora Andriejewa. Najbardziej utytułowany jest Jewgienij Kafielnikow, na którego nie było mocnych w latach 1997-2001.

W tym roku w turniejowej drabince znalazło się 10 reprezentantów gospodarzy. Najwyżej rozstawiony jest Dawidienko, który w końcówce sezonu złapał znakomitą formę. Rosjanin w niedzielę wygrał prestiżowy turniej w Szanghaju pokonując Novaka Djokovica w półfinale i Rafaela Nadala w finale. W tym sezonie zdobył on jeszcze trzy tytuły (Hamburg, Umag, Kuala Lumpur), wszystkie w drugiej części sezonu.

Oprócz Dawidienki w drabince są także triumfator z 2005 roku Igor Andriejew (nr 4), a także broniący tytułu Igor Kunicyn (ATP 107). W Moskwie wystąpi także kończący karierę dwukrotny półfinalista imprezy Fabrice Santoro (nr 7). Nie mogło również zabraknąć dwukrotnego finalisty (2006, 2008) Marata Safina (ATP 76), który po tym sezonie również odchodzi na sportową emeryturę. Już w pierwszej rundzie zmierzy się on z Dawidienką.


Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 1 mln dol.
poniedziałek, 19 października 2009

I runda gry pojedynczej:

Michaił Jużnyj (Rosja, 3) - Horacio Zeballos (Argentyna) 6:1, 7:6(5)
Pablo Cuevas (Urugwaj, 5) - Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:4, 6:2
Taimuraz Gabaszwili (Rosja) - Karol Beck (Słowacja) 3:6, 6:4, 6:4
Potito Starace (Włochy) - Jewgienij Donskoj (Rosja, WC) 6:3, 6:3

do rozegrania (20-21 października):

Nikołaj Dawidienko (Rosja, 1) - Marat Safin (Rosja)
Jewgienij Koroliew (Rosja) - Igor Kunicyn (Rosja)
Ilia Marczenko (Ukraina, Q) - Denis Istomin (Uzbekistan)
Andriej Gołubiew (Kazachstan) - Martin Vassallo Arguello (Argentyna, 8)
Igor Andriejew (Rosja, 4) - Robby Ginepri (USA)
Nicolas Kiefer (Niemcy, Q) - Marcel Granollers (Hiszpania)
Marc Gicquel (Francja) - Christophe Rochus (Belgia)
Daniel Koellerer (Austria) - Janko Tipsarevic (Serbia, 6)
Fabrice Santoro (Francja, 7) - Andriej Kuzniecow (Rosja, WC)
Michaił Biriukow (Rosja, WC) - Sergij Stachowski (Ukraina, Q)
Michaił Kukuszkin (Kazachstan, Q) - Fabio Fognini (Włochy)
Wayne Odesnik (USA) - Victor Hanescu (Rumunia, 2)

I runda gry podwójnej:

Andriej Gołubiew / Jewgienij Koroliew (Kazachstan/Rosja) - Ross Hutchins / Horia Tecau (Wielka Brytania/Rumunia, 4) 7:6(4), 2:6, 10-8

Martin Vassallo Arguello / Horacio Zeballos (Argentyna) - Ilja Bieljajew / Philip Dawidienko (Rosja, WC) 6:1, 6:3

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×