Uwaga talent! Nastolatek z Czech przyszłym mistrzem?

Instagram / ATP Challenger Tour / Na zdjęciu: Jakub Mensik
Instagram / ATP Challenger Tour / Na zdjęciu: Jakub Mensik

Jakub Mensik wygrał w niedzielę turniej ATP Challenger, nie mając skończonych 18 lat. W ostatnich sezonach tej sztuki dokonało zaledwie trzech tenisistów! Czech jest olbrzymim talentem, o czym świadczą jego dotychczasowe dokonania.

W tym artykule dowiesz się o:

Jakub Mensik dokonał niemożliwego! Siedemnastoletni tenisista zdobył w Pradze pierwszy tytuł w swojej karierze w imprezie na szczeblu challengerowym, mimo że był o krok od porażki w ćwierćfinale. Zwycięzca pięciu turniejów ITF pokonał w swoim debiucie w finale imprezy ATP Challenger Niemca Dominika Koepfera 6:4, 6:3.

Za sprawą tego triumfu Czech awansował o ponad 80 miejsc w rankingu i jest od poniedziałku najwyżej sklasyfikowanym tenisistą do 18. roku życia. Mensik dołączył do elitarnego grona, bowiem w ostatnich pięciu latach turniej tej rangi wygrał tylko Carlos Alcaraz, Jannik Sinner oraz Juncheng Shang.

Kim jest wschodzący talent? 

Czeski tenisistka trenuje na co dzień pod okiem Tomasa Josefusa w Prościejowie. Dla nastolatka bardzo ważna jest praca nad jego sferą psychiczną. Mensik już od ponad czterech lat współpracuje z trenerem mentalnym. Jego ulubioną nawierzchnią są korty twarde, a tenisowym idolem jest Novak Djoković.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie

- Zawsze chciałem nauczyć się gry na instrumencie muzycznym i zainspirował mnie Petr Cech, słynny czeski bramkarz, który potrafi grać na perkusji. Tata zachęcił mnie do spróbowania i teraz jestem samoukiem. Nie wychodzi mi źle! - wyjawił 17-latek na łamach ITF.

Warto zauważyć, że Mensik ma ciekawy przesąd. Jeśli wygra swój mecz w pierwszej rundzie turnieju, on i jego trener powtarzają tę samą codzienną rutynę przez cały turniej. Kiedyś jego szkoleniowiec rozlał kawę przy śniadaniu, więc musiał to robić codziennie, aż do finału!

Czech rozpoczął swoją przygodę z dyscypliną w wieku 5 lat. To właśnie wtedy został zapisany przez rodziców na pierwszą, grupową lekcję tenisa. Spodobało mu się na tyle, że zdecydował się pozostać przy tym sporcie i od najmłodszych lat marzył o graniu w zawodowych turniejach.

- Jakub jest bardzo ambitnym i pracowitym młodym człowiekiem, a odporność psychiczna jest jedną z jego głównych zalet - uważa trener czeskiego talentu.

Ulubionym sportem 17-latka, poza tenisem jest koszykówka. Mensik lubi słuchać muzyki - zwłaszcza hip-hopu oraz rapu, a w jego playliście przoduje Eminem. Oprócz tego Czech jest fanem Harrego Pottera, jego ulubioną potrawą są żeberka, a deserem tiramisu.

Waleczny jak lew. Nigdy się nie poddaje

Czech na początku września skończy 18 lat i mógłby do końca roku występować w turniejach do 18 roku życia. Mensik miał jednak udaną karierę juniorska i zdecydował się  już w pełni skupić na zawodowstwie.

W poprzednim roku czeski talent wystąpił w finale Australian Open. Jego rywalem był Bruno Kuzuhara. Ich mecz o tytuł przeszedł do historii. Spotkanie ze względu na swoją dramaturgię mogłoby się nadawać na dobry film.

Pojedynek trwał dokładnie cztery godziny i 13 minut! Organizm Czecha na finiszu nie dał już jednak rady normalnie funkcjonować. Mensik słaniał się na nogach, walcząc ze skurczami.

W decydującej partii przy stanie 5:4 dla Amerykanina, Czech poprosił o przerwę medyczną, którą spędził w pozycji niemal leżącej na korcie. To był jednak dopiero początek. Przy stanie 30:30, w finałowym jak się później okazało gemie, nie był już w stanie ustać na nogach.

Po ostatniej piłce Mensik ponownie padł na kort, ale tym razem nie zdołał się już z niego podnieść. Kuzuhara natychmiast podbiegł do niego, żeby podziękować za walkę, ale Czech nie miał sił na nic - przybił tylko "piątkę". Potem musieli się nim zająć medycy, którzy finalnie zwieźli go na wózku.

Czechowi brakło zdrowia, ale na olbrzymie uznanie zasługuje fakt jego waleczności. Mimo swoich problemów tenisista z Prościejowa przez ani moment nie myślał o poddaniu się i starał się biegać do każdej piłki. Ostatecznie tytułu w juniorskim szlemie nie zdobył. Będzie miał jednak szansę zmienić to w seniorskich rozgrywkach.

Najbliższym turniejem czeskiej gwiazdy będzie impreza challengerowa w Tunisie, która potrwa do niedzieli, 21 maja. Pierwszy mecz Mensika zostanie rozegrany we wtorek. Następnie przed nim odrobina odpoczynku po kilku intensywnych tygodniach. Czech ma szansę dostać się z rankingu do eliminacji Wimbledonu. W poprzednim sezonie dotarł tam do półfinału w grze podwójnej, u boku Olafa Pieczkowskiego, ale w imprezie do lat 18.

Andrzej Podgórski, dziennikarz WP SportoweFakty

zobacz też:
Deptała Idze Świątek po piętach. Teraz przeżywa koszmar
Ukraińskie media tak komentują mecz Świątek - Curenko

Komentarze (1)
avatar
Remul
16.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakub Menšík, a nie Mensik.