Sensacja była blisko. To byłby życiowy sukces Polki

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Katarzyna Piter
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Katarzyna Piter

Katarzyna Piter i Dalma Galfi były o krok od kolejnej niespodzianki w wielkoszlemowym Roland Garros 2023. Do pełni szczęścia polsko-węgierskiej parze zabrakło tylko i aż dwóch punktów.

Para Katarzyna Piter i Dalma Galfi dostała się do drabinki debla z listy rezerwowych i już w I rundzie sprawiła niespodziankę, bo wygrała z duetem Alexa Guarachi i Erin Routliffe. W II rundzie na drodze Polki i Węgierki stanęły Gabriela Dabrowski i Luisa Stefani. Bardziej doświadczone w tourze Kanadyjka i Brazylijka odwróciły losy trzeciego seta i zwyciężyły ostatecznie 4:6, 6:2, 7:5.

Spotkanie trzymało w napięciu od pierwszej do ostatniej piłki. Piter i Galfi zaczęły znakomicie, bowiem po dwóch przełamaniach prowadziły 3:0. Przeciwniczki ruszyły w pogoń i szybko odrobiły jednego breaka. Potem dalej naciskały na returnie, aby doprowadzić do wyrównania. Ale tenisistka z Poznania i jej partnerka nie dały sobie wydrzeć seta. Obroniły kilka break pointów i w 10. gemie zamknęły premierową część meczu.

Odpowiedź Dabrowski i Stefani nastąpiła w drugiej odsłonie. Kanadyjka i Brazylijka poprawiły się przy własnym podaniu. Ani razu nie musiały bronić się przed stratą serwisu i zadały dwa ciosy na returnie. Najpierw postarały się o przełamanie w czwartym gemie. Potem zdobyły jeszcze breaka w ósmym gemie i tym samym zakończyły seta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Emocje sięgnęły zenitu w trzeciej partii. Po dwóch przełamaniach Piter i Galfi wysunęły się na 3:0, lecz rywalki szybko zmniejszyły dystans do jednego breaka. Kluczowe wydarzenia dla losów spotkania miały miejsce w 10. gemie przy podaniu Węgierki. Nasza reprezentantka i jej partnerka były dwa punkty od wielkiego zwycięstwa. Dabrowski i Stefani wywalczyły jednak powrotne przełamanie, po którym objęły prowadzenie 6:5. Po zmianie stron Piter i Galfi zmarnowały dwie szanse na doprowadzenie do tie-breaku, po czym przegrały cały mecz.

Po dwóch godzinach i 11 minutach ze zwycięstwa cieszyła się rozstawiona z ósmym numerem para Dabrowski i Stefani. Dzięki temu zameldowała się w III rundzie turnieju debla międzynarodowych mistrzostw Francji. Ich przeciwniczkami w 1/8 finału będą oznaczone "10" Kanadyjka Leylah Fernandez i Amerykanka Taylor Townsend.

32-letnia Piter nie zagra po raz pierwszy w 1/8 finału debla zawodów Wielkiego Szlema. Zakończyła zmagania na kortach Rolanda Garrosa na II rundzie. Taki rezultat osiągnęła wcześniej w Melbourne, Paryżu i Nowym Jorku w sezonie 2014.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 49,6 mln euro
piątek, 2 czerwca

II runda gry podwójnej kobiet:

Gabriela Dabrowski (Kanada, 8) / Luisa Stefani (Brazylia, 8) - Katarzyna Piter (Polska, Alt) / Dalma Galfi (Węgry, Alt) 4:6, 6:2, 7:5

Czytaj także:
Tak prezentuje się sytuacja Igi Świątek. Ostatni ranking przed Roland Garros 2023
Są roszady w czołówce rankingu. Złe wieści dla Huberta Hurkacza

Komentarze (2)
avatar
Ksawery Darnowski
2.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawie robi ogromną różnicę. 
avatar
Long Penetrator
2.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawie wygrałem w totka...