Niepokojąca sytuacja. Mecz Hurkacza nagle przerwany

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz podczas drugiego seta w meczu z Juanem Pablo Varillasem nagle poprosił o przerwę medyczną. Ta sytuacja mocno zaniepokoiła kibiców.

[tag=40569]

Hubert Hurkacz[/tag] w tegorocznym Rolandzie Garrosie dostarcza polskim kibicom ogromnych emocji. Polak rozpoczął wielkoszlemowy turniej od dwóch pięciosetowych bojów, które ostatecznie udało mu się rozstrzygnąć na swoją korzyść.

W trzeciej rundzie 26-latek trafił na Juana Pablo Varillasa, który w światowym rankingu ATP zajmuje 94. miejsce (Hurkacz jest 14). Nasz rodak zaczął od wygrania pierwszego seta. W drugim nawet prowadził 2:0, ale potem przegrał trzy gemy z rzędu. Wtedy nastąpiła niepokojąca sytuacja.

Hurkacz przy stanie 2:3 poprosił o przerwę medyczną. Następnie opuścił kort na kilka minut i udał się do szatni. Nie wiadomo, co takiego się stało, że Polak potrzebował pomocy.

Na szczęście polski tenisista wrócił na kort i od razu wygrał gema, ale ostatecznie przegrał seta. Spotkanie wciąż trwa. Być może po meczu dowiemy się, co dolega Hurkaczowi. Przed meczem nasz rodak nie skarżył się na żadne problemy zdrowotne.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Ależ nokaut. Co zrobiła Sabalenka? >>
Po pokonaniu Polki zapytano Rosjankę o wojnę. "Tylko tyle mogę powiedzieć" >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty