To naprawdę niecodzienna historia. Kilka dni temu Miyu Kato była załamana po tym, jak niechcący trafiła piłką dziewczynkę na korcie i wspólnie ze swoją partnerką Aldilą Sutjiadi została zdyskwalifikowana w meczu III rundy debla (więcej tutaj). Japonka straciła wszystkie punkty i nagrody pieniężne wywalczone w grze podwójnej. Na pocieszenie pozostał jej tylko mikst i bardzo jej zależało, aby w tej konkurencji wypaść jak najlepiej.
W czwartek Kato i partnerujący Tim Puetz wystąpili w finale gry mieszanej. Udało im się odwrócić losy spotkania i sięgnąć po mistrzowskie trofeum. Japońsko-niemiecki duet pokonał Kanadyjkę Biankę Andreescu i Nowozelandczyka Michaela Venusa 4:6, 6:4, 10-6.
Jak to często w mikście bywa, spotkanie miało kilka zwrotów akcji i trzymało w napięciu do samego końca. Już w gemie otwarcia serwis stracił Venus, a potem Kato i Puetz nie wykorzystali okazji do podwyższenia rezultatu. Od stanu 4:2 dla Japonki i Niemca sytuacja na korcie zaczęła się odwracać. Andreescu i Venus lepiej prezentowali się na returnie. W ósmym gemie udało im się przełamać podanie reprezentantki Kraju Kwitnącej Wiśni. Po zmianie stron serwis stracił także tenisista naszych zachodnich sąsiadów i partia otwarcia padła łupem Kanadyjki i Nowozelandczyka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap
W drugim secie gra była bardzo wyrównana. O losach tej części spotkania zadecydowały pojedyncze piłki. Andreescu i Venus na pewno mogą żałować swoich szans. W ósmym gemie mieli break pointa przy podaniu Japonki, lecz Kanadyjka zepsuła return. Teraz nerwowo zrobiło się przy serwisie panów. Najpierw podanie stracił Nowozelandczyk. Po zmianie stron Niemiec z pomocą swoją partnerki odparł dwa break pointy i wyserwował zwycięstwo w secie.
Ponieważ po dwóch odsłonach był remis, decydujący okazał się super tie-break. Kluczowe dla losów tej rozgrywki punkty zostały rozegrane po pierwszej zmianie stron. Kato i Puetz wygrali od stanu po 3 pięć piłek z rzędu i odskoczyli rywalom. Po 95 minutach wypracowali trzy meczbole i już przy pierwszym zakończyli spotkanie.
W takich okolicznościach grający ze sobą wspólnie pierwszy raz na zawodowych kortach Kato i Puetz zostali triumfatorami turnieju miksta w Roland Garros 2023. Dla Japonki i Niemca to premierowe wielkoszlemowe mistrzostwo. Za zwycięstwo w grze mieszanej międzynarodowych mistrzostw Francji otrzymają czek na sumę 122 tys. euro do podziału. Pokonana przez nich para Andreescu i Venus zgarnie połowę tej kwoty.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 49,6 mln euro
czwartek, 8 czerwca
finał gry mieszanej:
Miyu Kato (Japonia) / Tim Puetz (Niemcy) - Bianca Andreescu (Kanada, Alt) / Michael Venus (Nowa Zelandia, Alt) 4:6, 6:4, 10-6
Czytaj także:
Novak Djoković w półfinale. Serb czeka na "największe wyzwanie w turnieju"
Trzysetowy bój debiutantek w ćwierćfinale Rolanda Garrosa. Niezniszczalna Brazylijka rywalką Świątek