Zagraniczny ekspert wprost po meczu Świątek. "Nie musiała grać najlepszego tenisa"

Niemcy czekają na Igę Świątek. Padła data jej pierwszego meczu

Nie milkną echa po sobotnim finale pań w Rolandzie Garrosie. Iga Świątek wygrała z Karoliną Muchovą 6:2, 5:7, 6:4. Spotkanie trwało blisko trzy godziny, choć Świątek prowadziła już 3:0 w drugiej partii. Później jednak Czeszka się rozkręciła i przez to nasza tenisistka miała zdecydowanie trudniejsze zadanie.

Zmaganiom podczas całego turnieju z bliska przyglądał się Jose Morgado. Nasz rozmówca wskazuje, że nie jest zaskoczony, tym co działo się w sobotnim pojedynku. Podkreśla, że Świątek triumfowała, mimo iż nie prezentowała swojego maksimum tenisowych możliwości.

- Muchova to wielki talent, więc nie byłem zaskoczony, że mecz był wyrównany. A Iga tak naprawdę nie grała na najwyższym poziomie przez cały ostatni tydzień - mówi nam Jose Morgado, dziennikarz Record Portugal.

- Iga jest po prostu znacznie lepszą tenisistką niż prawie wszystkie inne w zawodowym tourze, zwłaszcza na mączce, więc nie musiała grać swojego najlepszego tenisa przez cały turniej, a i tak zdołała go wygrać - dodaje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kobiety też strzelają piękne bramki. Ale przymierzyła!

Świątek w końcówce spotkania pokazała, że jest wielką mistrzynią. W najważniejszych momentach była regularniejsza od rywalki i zgarnęła czwarty tytuł wielkoszlemowy w swojej karierze.

Muchova z kolei potwierdziła, że gdy jest zdrowa, to jest w stanie pokonać każdą tenisistkę. W półfinale poradziła sobie w trzech setach z Aryną Sabalenką, a w finale postraszyła Świątek. Morgado nie ma wątpliwości, że Czeszka może w następnych miesiącach walczyć o najwyższe laury. 26-latka powinna się liczyć m.in. na Wimbledonie, który startuje na początku lipca.

- Muchova to tenisistka o nieprzeciętnych umiejętnościach. Jeśli wszystko dla niej dobrze się ułoży, to będzie groźna na każdej nawierzchni - kończy.

Po Rolandzie Garrosie Świątek utrzymała pozycję liderki światowego rankingu. Muchova natomiast zanotuje w najnowszym zestawieniu awans z 43. na 16. miejsce.

Czytaj także:
Legendy tenisa z uznaniem o Idze Świątek. "To właśnie robią mistrzowie, gdy są pod ścianą"