Hubert Hurkacz w wielkim stylu rozpoczął sezon na kortach trawiastych. Przystąpił do turnieju w Stuttgarcie jako zawodnik rozstawiony z numerem 4.
Oznaczało to, że w I rundzie otrzyma wolny los. Nieoczekiwanie spore problemy napotkał w starciu z niżej notowanym Japończykiem Yosuke Watanukim, którego pokonał w trzech setach.
Później uporał się z Christopherem O'Connellem, a w półfinale prowadził z Janem-Lennardem Struffem. Niemiec ostatecznie okazał się górą.
Już wcześniej wiadomo było, że zwycięzca tego spotkania zmierzy się w finale z Francesem Tiafoe. Turniejowy numer 3 pokonał w półfinale Martona Fucsovicsa.
Mecz Jan-Lennard Struff - Frances Tiafoe odbędzie się w niedzielę, 18 czerwca około godz. 15:30. Hubert Hurkacz ma natomiast w planach udział w turnieju w Halle (19-25 czerwca).
Czytaj także:
- Roger Federer skomentował rekord Novaka Djokovicia. Ciepłe słowa Szwajcara
- Skandal w tenisie. Sroga kara dla zawodnika
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające chwile po sukcesie Djokovicia w Paryżu