Women’s Tennis Association (WTA) opublikowało dwa zdjęcia. Na jednym z nich widnieje Tomasz Wiktorowski i ujęcie z serialu "Break point". Szkoleniowiec Igi Świątek stwierdził wtedy, że jeżdżą po całym świecie, ale "nie są turystami". - Chcemy wygrywać turnieje - podsumował.
Druga fotka pokazuje polską tenisistkę i jej potencjalną reakcję na przyjazd do Londynu, w którym trwa tegoroczna edycja Wimbledonu. Liderka światowego rankingu WTA pierwszy dzień może zaliczyć do jak najbardziej udanych.
Iga Świątek wygrała z Lin Zhu w dwóch setach. Spotkanie obu pań trwało łącznie 81 minut, a Chinka zdołała wygrać tylko cztery gemy.
- Czułam się dziś bardzo pewnie. Myślę, że wykonałam naprawdę solidną pracę. Odczuwałam podczas tego meczu dużą pewność siebie. Cieszę się, że udało mi się rozegrać to spotkanie na własnych warunkach - mówiła w pomeczowej rozmowie (więcej TUTAJ).
W drugiej rundzie tegorocznej edycji Wimbledonu Iga Świątek zmierzy się z Sarą Sorribes Tomo. Obie zawodniczki nigdy nie grały przeciwko sobie.
Zobacz też:
Iga Świątek pokonała pierwszą przeszkodę. Z kim zagra następny mecz?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ cudne uderzenie. Ręce same składają się do braw