Federer martwi się o Nadala. Ma jedno życzenie

Getty Images / Julian Finney / Roger Federer i Rafael Nadal podczas Laver Cup 2022
Getty Images / Julian Finney / Roger Federer i Rafael Nadal podczas Laver Cup 2022

- Mam tylko nadzieję, że będzie mógł pożegnać się na własnych warunkach - powiedział Roger Federer. Legendarny tenisista trzyma kciuki za pauzującego od kilku miesięcy Rafaela Nadala i wierzy, że pokaże po kontuzji, na co go stać.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=2718]

Rafael Nadal[/tag] ostatni raz wybiegł na kort w drugiej rundzie Australian Open 2023. Hiszpan mierzył się wówczas z Mackenziem McDonaldem i okupił mecz kontuzją. Początkowo zakładano, że przerwa od gry w tenisa będzie krótka, ale fakty są takie, że zawodnik pauzuje już prawie pół roku.

37-letni tenisista na początku czerwca przeszedł operację mięśnia biodrowego i teraz czeka go żmudna rehabilitacja. Niewykluczone, że w tym sezonie w akcji go jeszcze nie zobaczymy, ale najważniejszy dla Hiszpana będzie rok 2024.

To ma być dla Rafaela Nadala pożegnalny sezon. Za udany powrót do gry kciuki trzyma m.in. Roger Federer, który jest przekonany, że "Rafa" zbuduje formę na nowy rok i znów będzie zachwycać na światowych kortach.

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć

- Widząc, jak przechodzi teraz przez ten bardzo trudny okres, mam tylko nadzieję, że będzie mógł pożegnać się na własnych warunkach i nadal trochę grać. Mam nadzieję, że zobaczymy go ponownie i to nie tylko grającego debla jak ja, ale znacznie więcej. Jestem pewien, że to się stanie - przyznał Szwajcar.

Federer podczas wywiadu dla CNN Deportes powrócił także do 23 września 2022 roku, czyli dnia, kiedy oficjalnie zakończył sportową karierę. - Wszyscy, Murray, Djokovic, Nadal i ja, byliśmy razem w dniu, w którym przeszedłem na emeryturę. Siedzieliśmy tam płacząc z powodu zakończenia przeze mnie kariery lub muzyki, kto wie - wspomniał legendarny tenisista.

Roger Federer zwrócił także uwagę na to, że w tenisie sukcesywnie przesuwa się "granica końca kariery". - Wtedy zdajesz sobie sprawę, jakie mamy szczęście, że możemy kontynuować grę na tym ostatnim etapie. Teraz wszyscy siedzimy tutaj do granicy około 35-40 - zauważył.

Czytaj także:
Co za thrillery w Wimbledonie! Wielkoszlemowe mistrzynie odpadły po maratonach
Szybki awans Azarenki. Była wiceliderka rankingu rozegrała ostatni mecz w karierze

Komentarze (0)