W sezonie 2023 Tomasz Berkieta wystartował w dwóch juniorskich turniejach wielkoszlemowych. W Australian Open poradził sobie znakomicie, bowiem sensacyjnie dotarł do półfinału. Rozczarował w Rolandzie Garrosie, gdzie odpadł po pierwszym meczu.
Teraz walczy o jak najlepszy rezultat w Wimbledonie, w którym rozstawiony został z numerem "15". W pierwszym meczu potrzebował nieco ponad godziny, by odprawić Brytyjczyka Phoenixa Weira.
W kolejnym spotkaniu jego rywalem był Amerykanin Kyle Kang. Mimo że przeciwnik Polaka nie był rozstawiony, to w światowym rankingu ATP plasuje się zdecydowanie wyżej (609. miejsce, Berkieta 1385.).
ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć
Na korcie jednak oglądaliśmy dominację naszego tenisisty. Dopiero w piątym gemie Kang po raz pierwszy utrzymał podanie, jednak wówczas przegrywał już 1:4. Ostatecznie w premierowej odsłonie oglądaliśmy tylko dwa przełamania na korzyść Berkiety, który wykorzystał czwartą piłkę setową i zwyciężył 6:2.
W II partii Polak przełamał na dzień dobry. Gdyby tego było mało, to powtórzył to w piątym gemie. Mimo że Kang wypracował sobie dwa break pointy w drugim secie, to żadnego z nich nie wykorzystał i ponownie przegrał 2:6 po tym, jak Berkieta postawił kropkę nad "i" przy pierwszej piłce meczowej.
Tym samym równo po godzinie gry nasz tenisista zameldował się w kolejnej rundzie juniorskiego Wimbledonu. Tym samym powalczy on o półfinał, ale przed nim zdecydowanie trudniejszy pojedynek. Rywalem Polaka będzie rozstawiony z numerem "2" Meksykanin Rodrigo Pacheco Mendez.
The Championship, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 44,7 mln funtów
wtorek, 11 lipca
III runda gry pojedynczej juniorów:
Tomasz Berkieta (Polska, 15) - Kyle Kang (USA) 6:2, 6:2
Przeczytaj także:
Tomasz Berkieta gra dalej w Wimbledonie. Są również złe informacje