Usłyszał, że przechodzi do historii. Zaskakująca reakcja

PAP/EPA / ISABEL INFANTES / Na zdjęciu: Jannik Sinner
PAP/EPA / ISABEL INFANTES / Na zdjęciu: Jannik Sinner

Jannik Sinner wykorzystał sprzyjającą drabinkę turniejową i zameldował się w półfinale Wimbledonu. Tym samym został najmłodszym tenisistą od 2007 roku, który tego dokonał. Gdy to usłyszał, zaskoczył niemal wszystkich swoją reakcją.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek, 11 lipca odbyły się dwa z czterech spotkań ćwierćfinałowych Wimbledonu. Z uwagi na to, iż były one z tej samej drabinki, poznaliśmy nie tylko dwóch półfinalistów, ale także pierwszą parę tego etapu.

O awans do finału powalczą Jannik Sinner i Novak Djoković. Pierwszy z wymienionych rozprawił się z Romanem Safiullinem (6:4, 3:6, 6:2, 6:2). Drugi wyeliminował Andrieja Rublowa (4:6, 6:1, 6:4, 6:3).

Półfinał Wimbledonu jest sporym osiągnięciem dla Sinnera. W erze Open stał się najmłodszym Włochem, który dotarł do półfinału Wielkiego Szlema. Wyprzedził przy tym starszego o dokładnie rok Adriano Panattę.

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć

Ponadto 21-latek jest obecnie najmłodszym półfinalistą Wimbledonu od 2007 roku. O tej informacji dowiedział się na korcie w pomeczowej rozmowie. Zareagował na nią od razu, zaskakując niemal wszystkich.

- To się zmieni z powodu Carlosa (Alcaraza - przyp. red.), ale wciąż jestem młody i szczęśliwy. Daj mi się nacieszyć przynajmniej przez jeden dzień - skomentował informację o swoim historycznym osiągnięciu Sinner, czym rozbawił publiczność.

Włoch nawiązał tym samym do ćwierćfinałowego spotkania lidera światowego rankingu ATP. W końcu 20-letni Carlos Alcaraz w środę, 12 lipca powalczy o awans do półfinału. I nawet w przypadku porażki, Sinner straci status najmłodszego półfinalisty Wimbledonu.

Wszystko przez to, że rywalem Hiszpana będzie jego rówieśnik, Duńczyk Holger Rune. Tym samym bez względu na wynik, Alcaraz lub Rune przejdą do historii.

Przeczytaj także:
Tomasz Berkieta się nie zatrzymuje. Jest kolejne zwycięstwo w Wimbledonie!

Komentarze (0)