Demolka w trzecim secie. Obrończyni tytułu za burtą Wimbledonu

PAP/EPA / ISABEL INFANTES / Na zdjęciu: Ons Jabeur
PAP/EPA / ISABEL INFANTES / Na zdjęciu: Ons Jabeur

Jelena Rybakina i Ons Jabeur stworzyły świetne widowisko w ćwierćfinale wielkoszlemowego Wimbledonu 2023. Lepsza okazała się Tunezyjka, która wzięła na Kazaszce rewanż za ubiegłoroczny finał.

Po godz. 14:30 czasu polskiego na korcie centralnym pojawiły się Jelena Rybakina (WTA 3) i Ons Jabeur (WTA 6). Rok temu spotkały się w finale Wimbledonu i zwyciężyła Kazaszka w trzech setach. Tym razem trafiły na siebie w Londynie w ćwierćfinale. Teraz też były trzy partie, ale zwyciężyła Tunezyjka 6:7(5), 6:4, 6:1.

Pierwsze przełamanie nastąpiło w czwartym gemie. Uzyskała je Rybakina szybkim returnem wymuszającym błąd. Odpowiedź Jabeur była natychmiastowa. Wspaniałe odegranie forhendem przy siatce i wyśmienity return pozwoliły jej odrobić stratę. Na korcie sporo było finezyjnych zagrań, o co dbała przede wszystkim Tunezyjka (slajsy, skróty, loby).

Tenisistki długo utrzymywały podanie. Rybakina zmieniała kierunki i próbowała jak najszybciej kończyć wymiany. Jabeur też nie zamierzała ich przedłużać. Imponowała bardzo dobrym czytaniem gry i była skuteczna w każdej strefie kortu. Piękne minięcie bekhendowe po krosie dało jej przełamanie na 6:5. Seta Tunezyjka nie zakończyła, bo w jej poczynaniach pojawił się moment zawahania, co bezbłędnie wykorzystała Kazaszka.

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć

W 12. gemie Jabeur miała piłkę setową, ale wpakowała bekhend w siatkę. Rybakina odrobiła stratę i doprowadziła do tie breaka. W nim skuteczniejsza była Kazaszka. Tunezyjka obroniła dwie piłki setowe, ale trzecią obrończyni tytułu wykorzystała wygrywającym serwisem.

Tempo gry było imponujące i dłuższych wymian praktycznie nie było. W II partii obie tenisistki obroniły po trzy break pointy. Rybakina dokonała tego w drugim, a Jabeur o taki wyczyn pokusiła się w piątym gemie. Poza tym obie błyskawicznie utrzymywały podanie. Wydawało się, że będzie kolejny tie break, ale Tunezyjka miała inny plan. W 10. gemie posłała trzy wspaniałe forhendy oraz kapitalny return i set padł jej łupem.

Jabeur utrzymywała wysoką skuteczność swojego returnu i w III secie uzyskała przełamanie na 2:0. Była blisko prowadzenia 3:0, ale Rybakina od 0-30 zdobyła cztery kolejne punkty. To jeszcze wyzwoliło w Kazaszce ducha walki i w piątym gemie wypracowała sobie dwa break pointy.

Trwał jednak koncert Jabeur, która w trudnych momentach wznosiła się na wyżyny swoich możliwości. Posłała dwa forhendy, a asem utrzymała podanie na 4:1. Grała jak w transie i wspaniałą kontrą bekhendową zaliczyła przełamanie na 5:1. Rybakina już wiedziała, że jest na straconej pozycji. W siódmym gemie Kazaszka wpakowała forhend w siatkę i pożegnała się z turniejem.

W trwającym godzinę i 53 minuty meczu Jabeur zaserwowała osiem asów, a Rybakina miała ich siedem. Tunezyjka zdobyła 42 z 55 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obie miały po dziewięć break pointów. Kazaszka uzyskała tylko dwa przełamania, a pięć razy straciła serwis. Jabeur naliczono 35 kończących uderzeń przy 18 niewymuszonych błędach. Rybakinie zanotowano 21 piłek wygranych bezpośrednio i 20 pomyłek.

Bilans ich wszystkich meczów to teraz 3-2 dla Jabeur. Obie po dwa razy grały w wielkoszlemowym finale. Tunezyjka w ubiegłym sezonie w Wimbledonie uległa Rybakinie, a w US Open przegrała z Igą Świątek. Kazaszka w tegorocznym w Australian Open została pokonana przez Arynę Sabalenkę.

W czwartek w półfinale Jabeur zmierzy się z Sabalenką. Będzie to ich drugie starcie w Wimbledonie. Dwa lata temu w ćwierćfinale Tunezyjka przegrała 4:6, 3:6. W wielkoszlemowym turnieju spotkały się jeszcze raz. W III rundzie Rolanda Garrosa 2020 Jabeur zwyciężyła 7:6(7), 2:6, 6:3. Bilans ich wszystkich meczów to 3-1 dla Sabalenki.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 44,7 mln funtów
środa, 12 lipca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Ons Jabeur (Tunezja, 6) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 3) 6:7(5), 6:4, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Spektakularny powrót! Znamy pierwszą półfinalistkę
Huśtawka nastrojów w meczu Igi Świątek. Serwis opuścił Polkę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty