Niespodziewana mistrzyni. Historyczny triumf w Wimbledonie

PAP/EPA / ISABEL INFANTES / Na zdjęciu: Marketa Vondrousova
PAP/EPA / ISABEL INFANTES / Na zdjęciu: Marketa Vondrousova

Wielkoszlemowy Wimbledon 2023 w singlu kobiet niespodziewanie zakończył się triumfem Markety Vondrousovej. Czeszka przeszła do historii tenisa jako najniżej notowana mistrzyni londyńskiej imprezy.

W tym artykule dowiesz się o:

Przystępując do Wimbledonu 2023 Marketa Vondrousova miała na swoim koncie tylko cztery wygrane mecze na trawie na poziomie WTA Tour. Jedynie Szwajcarka Martina Hingis (trzy) miała mniej zwycięstw na tej nawierzchni przed zdobyciem swojego tytułu w singlu w Wimbledonie (1997).

W sobotnim finale Vondrousova pokonała 6:4, 6:4 Tunezyjkę Ons Jabeur. Czeszka do turnieju przystąpiła znajdując się na 42. miejscu. Została najniżej notowaną triumfatorką Wimbledonu od momentu wprowadzenia komputerowego rankingu (w listopadzie 1975). Vondrousova pobiła osiągnięcie Amerykanki Venus Williams, która w 2007 roku triumfowała w Londynie jako 31. singlistka świata.

Vondrousova została też piątą leworęczną mistrzynią Wimbledonu w Erze Otwartej (od 1968). Dołączyła m.in. do swojej rodaczki Petry Kvitovej (2011, 2014). Poza tym w Londynie triumfowały Brytyjka Ann Jones (1969), reprezentantka USA Martina Navratilova (1978, 1979, 1982, 1983, 1984, 1985, 1986, 1987, 1990) i Niemka Andżelika Kerber (2018).

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #3. Mistrzyni z przypadku. Anita Włodarczyk odsłania kulisy

Poza Vondrousovą i Kvitovą Wimbledon w singlu kobiet wygrała jeszcze tylko jedna Czeszka. Była nią Jana Novotna (1998). Vondrousova po tytuł sięgnęła 50 lat po triumfie Jana Kodesa, który jest jedynym czeskim mistrzem w singlu mężczyzn.

Od 2022 roku mężem Vondrousovej jest jej wieloletni partner Stepan Simek. Ciekawostką jest fakt, że Czeszka wygrała Wimbledon jako pierwsza mężatka od czasu Chris Evert (1981).

Dla Vondrousovej był to drugi wielkoszlemowy finał, po Rolandzie Garrosie 2019. Kariera Czeszki naznaczona jest licznymi kontuzjami. Rok temu nie zagrała w trzech wielkoszlemowych turniejach, w tym w Wimbledonie, a powodem była kontuzja lewego nadgarstka.

Teraz Vondrousova przeżywa swoje chwile chwały. W sobotę została 59. nową wielkoszlemową mistrzynią w singlu kobiet, 24. w Wimbledonie. Dzięki temu triumfowi w poniedziałek Czeszka zadebiutuje w Top 10 rankingu.

Czytaj także:
Mecz przyjaciółek na pożegnanie z Wimbledonem. Woźniacka lepsza od Radwańskiej
To będzie hit! Wielka rywalka Świątek zagra w Warszawie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty