Sensacyjne wieści ws. rywalki Świątek. Halep zagra w US Open?

PAP/EPA / Riccardo Antimiani / Na zdjęciu: Simona Halep, mistrzyni Internazionali d'Italia 2020
PAP/EPA / Riccardo Antimiani / Na zdjęciu: Simona Halep, mistrzyni Internazionali d'Italia 2020

Od zeszłego roku Simona Halep pozostaje zawieszona za stosowanie dopingu. Wciąż nie zapadł ostateczny werdykt w jej sprawie, a zawodniczka znalazła się na... liście zgłoszeń do US Open. Jej występ nie jest jednak pewny.

W tym artykule dowiesz się o:

W październiku 2022 roku Simona Halep uzyskała pozytywny wynik testu dopingowego. W jej próbce wykryto Roxadustat - lek stosowany na anemię i znajdujący się na liście środków zakazanych.

Rumunka została tymczasowo zawieszona przez Międzynarodową Federację Tenisa (ITF). Ponadto w czerwcu usłyszała nowe zarzuty - pojawiły się bowiem nieprawidłowości w jej paszporcie biologicznym.

Co ciekawe, mimo obowiązującego wciąż zawieszenia, Rumunka znalazła się na liście zgłoszeń do turnieju US Open. Ten odbędzie się w dniach 28 sierpnia - 10 września.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"

Jak się okazuje, mogła to zrobić po złożeniu wyjaśnień, ale nie jest to jednoznaczne z potwierdzeniem udziału. Jeżeli po upływie wyznaczonego terminu werdykt nie zapadnie, albo zawodniczka będzie zawieszona, wówczas z automatu straci miejsce w imprezie.

To z kolei niosłoby za sobą poważne skutki. Halep, była liderka światowego rankingu, zajmuje obecnie 55. miejsce z dorobkiem 1000 punktów. 900 straci po turnieju w Toronto, a pozostałe mogą zniknąć z jej konta po US Open.

Jeżeli nie wystąpi w Nowym Jorku, pozostanie tenisistką bez rankingu i całkowicie zniknie wtedy z listy. Sama pozostaje jednak optymistką i zamieściła w sieci nagranie, na którym widać, jak przygotowuje się do powrotu.

Czytaj także:
Miała być gwiazdą turnieju w Warszawie. Tłumaczy, dlaczego nie przyjedzie
Węgierka w końcu przeprosiła. Liczy na spotkanie z Shuai Zhang

Komentarze (2)
avatar
Ksawery Darnowski
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To może i nasz Majchrzak zagra w US Open? Bo on też się szprycowal niedozwolonymi substancjami, jak Halep. 
avatar
rm1950
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Halep zawodniczkom z pierwszej 10-tki nie zagrozi. Pozostaje pytanie czy w ogóle wróci do pierwszej 30-stki jeśli w ogóle wróci.