W lutym 2023 roku Polska bez powodzenia grała o miejsce w Grupie Światowej I Pucharu Davisa. W japońskiej miejscowości Miki wyraźnie lepsi byli gospodarze, którzy zwyciężyli Biało-Czerwonych 4-0.
Wobec powyższego reprezentacja Polski znów musi rywalizować w Grupie Światowej II. Tym razem los sprawił, że przeciwnikiem naszych tenisistów została drużyna Barbadosu. Tenisiści z Karaibów zwyciężyli u siebie w barażu ekipę złożoną z wysp Pacyfiku 3-2.
Polska po raz pierwszy w historii zmierzy się z Barbadosem. Międzynarodowa Federacja Tenisowa potwierdziła, że Biało-Czerwoni ugoszczą egzotycznych rywali w Kozerkach pod Grodziskiem Mazowieckim w dniach 15-16 września.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"
Akademia w Kozerkach może się pochwalić Narodowym Centrum Tenisowym z prawdziwego zdarzenia. W tym roku na tamtejszych kortach zostaną rozegrane imprezy rangi ATP Challenger Tour i WTA Challenger Tour.
Mecz Polska - Barbados zostanie rozegrany na nawierzchni twardej w hali i będzie pierwszym międzynarodowym spotkaniem w Kozerkach w ramach Pucharu Davisa. Na razie nie wiadomo, kogo powołają kapitanowie obu zespołów. W naszym zespole powinien zagrać Hubert Hurkacz, jeśli chce wystąpić w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Z kolei w ekipie gości być może zagra największa gwiazda, Darian King, który swego czasu był bliski debiutu w Top 100 rankingu ATP. Dla Barbadosu wywalczył już w sumie 47 punktów w ramach rozgrywek Pucharu Davisa (bilans gier: 47-26).
Składy obu drużyn poznamy zapewne na przełomie sierpnia i września. Spotkanie będzie się składać z czterech singli i jednego debla. Zwycięży ta drużyna, która zdobędzie co najmniej trzy punkty. W nagrodę powalczy w przyszłorocznych barażach o Grupę Światową I. Pokonana ekipa zagra w barażach o Grupę Światową II.
Czytaj także:
Świątek na tronie, nowe nazwisko w elicie. Zobacz ranking WTA po Wimbledonie
W końcu dobre wieści dla Huberta Hurkacza. Jest ranking ATP po Wimbledonie