Słodki rewanż Huberta Hurkacza

Materiały prasowe / ATP / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Materiały prasowe / ATP / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz i Mate Pavić awansowali do drugiej rundy deblowego turnieju ATP 1000 w Toronto. Polak oraz Chorwat pokonali parę Glasspool/Heliovaara, która była lepsza od naszego zawodnika w Waszyngtonie.

[tag=40569]

Hubert Hurkacz[/tag] udanie rozpoczął zmagania w Toronto. Biało-czerwony tenisista w pierwszej rundzie gry pojedynczej pokonał Aleksandra Bublika 6:3, 7:6(2).

We wtorek podopieczny Craiga Boyntona rozpoczął rywalizację w deblu. W ubiegłym tygodniu w Waszyngtonie wrocławianin stworzył parę z reprezentantem gospodarzy Francesem Tiafoe. Tym razem, podczas turnieju ATP 1000 w Kanadzie, połączył siły z bardzo doświadczonym i utytułowanym Mate Paviciem.

Rywalami Polaka i Chorwata byli Lloyd Glasspool oraz Harri Heliovaara. To dokładnie ci sami przeciwnicy, którzy pokonali Hurkacza oraz Tiafoe we wspomnianym już turnieju w Waszyngtonie. Wtedy w drugiej rundzie Brytyjczyk i Fin okazali się lepsi w dwóch setach. Nasz tenisista z pewnością chciał wziąć teraz rewanż.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze

Początek spotkania nie był łatwy dla Hurkacza i Pavicia. Przy pierwszym gemie serwisowym reprezentanta Polski pojawiły się trzy szanse z rzędu na przełamanie dla rywali. Na szczęście od tego momentu 26-latek posyłał na drugą stronę bardzo dobre podania, a wszystko przy siatce kończył chorwacki partner.

Panowie świetnie zaprezentowali się w trzecim gemie meczu. Wyglądali na bardzo zgraną parę. Skutecznie się komunikowali i byli znacznie lepsi w typowo deblowych wymianach w przestrzeni pola serwisowego. Od razu wykorzystali pierwszego break pointa i przełamali rywali na 3:1.

Hurkacz oraz Pavić dołożyli jeszcze jedno przełamanie na 4:1. W decydującym punkcie błąd popełnił Heliovaara. Fin oraz jego kolega z Wielkiej Brytanii nie byli w stanie już przeciwstawić się rywalom w pierwszym secie. Tę partię serwisem zakończył Mate Pavić.

Drugi set obfitował w bardzo pewnie wygrywane gemy serwisowe podających. Zarówno Glaspool, jak i Heliovaara podnieśli swój poziom w tym elemencie. Polsko-chorwacka para jednak nie była gorsza i odpowiadała przeciwnikom szybkimi akcjami przy serwisie.

Przez pierwsze dziesięć gemów drugiej partii returnujący wygrali łącznie zaledwie dziesięć punktów. Ale to nic. Hubert Hurkacz i Mate Pavić stanęli przed dwiema break pointowymi szansami pod koniec tego seta. Pierwszy return Polaka nie okazał się skuteczny. Chorwat za to przy kolejnym punkcie świetnie odczytał kierunek serwisu.

Tym samym Hurkacz oraz Pavić przełamali rywali, a potem dokończyli dzieła w gemie serwisowym. Polak i Chorwat są w drugiej rundzie turnieju w Toronto.

National Bank Open presented by Rogers, Toronto (Kanada)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 6,600 mln dolarów
wtorek, 8 sierpnia

I runda gry podwójnej:

Hubert Hurkacz (Polska) / Mate Pavić (Chorwacja) - Lloyd Glaspool (Wielka Brytania) / Harri Heliovaara (Finlandia) 6:2, 7:5

Czytaj także:
Kontrowersyjna piłka setowa. Zawodnicy wdali się w dyskusję z arbitrem
Wielki powrót kanadyjskiej gwiazdy na poziom Masters 1000. Gael Monfils doprowadził do hitu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty