Kibice nieraz decydują się na podzielenie się prywatnymi wyznaniami ze swoimi idolami, jakimi w tym przypadku są zawodowi tenisiści. Tym razem o problemach w życiu opowiedziała jedna z wielkich fanek Aryni Sabalenki.
Białorusinka opublikowała za pośrednictwem Instagrama zdjęcie pocztówki, którą otrzymała od wspomnianej dziewczyny. Treść wiadomości wywołuje duży smutek i refleksję nad tym, jak okropne rzeczy mogą nas spotkać. Kibicka podzieliła się tym z wiceliderką rankingu WTA, aby ta wiedziała, że jest jej wielką motywacją w walce z chorobą.
"Ten rok jest zupełnie innych od pozostałych lat, w których śledziłam twoje mecze. Choruję na raka. Możliwość oglądania cię w akcji dodaje mi siły. Bardzo cię podziwiam. Mam nadzieję, że zrealizujesz wszystko, co sobie założysz" - napisała.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy
"Liczę, że zobaczysz moją wiadomość. Ten list bardzo mnie motywuje. Mam nadzieję, że wygrasz tę walkę. Bądź silna. Jestem z tobą" - odpowiedziała w relacji Sabalenka.
Mistrzyni Australian Open zaprosiła swoją fankę na spotkanie drugiej rundy WTA 1000 w Montrealu z Petrą Martić. Kibicka miała możliwość obejrzenia meczu swojej idolki z perspektywy boksu dla trenerów oraz bliskich osób tenisistki.
25-latka odniosła zwycięstwo, a podczas pomeczowego wywiadu zwróciła się do chorej kibicki.
- Nie jestem pewna, czy mogę głośno powiedzieć o twoich problemach, ale życzę ci, żebyś był silna. Wiem, że wygrasz tę walkę. Kochani, trzeba wspierać tę dziewczynę. Walczy z czymś naprawdę trudnym w życiu. Jestem z tobą - powiedziała Aryna Sabalenka.
Wypowiedź ta została nagrodzona głośnymi brawami.
Czytaj także:
Szczere wyznanie Sabalenki po meczu
Sabalenka zareagowała na powrót Woźniackiej. "Byłam zaskoczona"