884 punkty - tyle wynosi przewaga Igi Świątek nad Aryną Sabalenką w aktualnym rankingu WTA po piątkowych rozstrzygnięciach w Montrealu.
Polka nie bez kłopotów, ale awansowała do półfinał turnieju, pokonując 2:1 Amerykankę Danielle Collins (relacja TUTAJ). Także trzy sety, ale w pojedynku 1/8 finału, rozegrała Białorusinka. W odróżnieniu od Świątek nie wygrała jednak decydującej partii i musiała uznać wyższość Rosjanki Samsonowej (relacja TUTAJ).
Jest już pewne, że co najmniej do US Open Polka utrzyma prowadzenie w rankingu WTA. Co więcej w Montrealu ma jeszcze szansę sporo powiększyć przewagę nad Sabalenką.
ZOBACZ WIDEO: Czarne miesiące PZPN. Co dalej? "Zrobiło się nieciekawie"
Jak wynika z prognoz serwisu live-tennis.eu, jeśli Polka wygra zmagania w Montrealu, to będzie miała na swoim koncie 10 280 punktów i wówczas jej przewaga nad drugą Sabalenką będzie wynosiła ponad 1500 "oczek".
Czterokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych ma zatem o co walczyć. W drodze po triumf w Kanadzie pozostały jej jeszcze dwa kroki. Pierwszy Świątek spróbuje zrobić w sobotni wieczór, gdy około 18:30 czasu polskiego zmierzy się w półfinale z Jessicą Pegulą.
Transmisja z meczu w Canal Plus Sport, a wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Aktualny ranking WTA przed półfinałami w Montrealu: