Sabalenka pokonana. Wielka sensacja w Montrealu

Getty Images / David Kirouac/Icon Sportswire  / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / David Kirouac/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka nie podbije Montrealu (WTA 1000)! Wiceliderka rankingu odpadła w 1/8 finału po porażce z Ludmiłą Samsonową.

W czwartek w Montrealu mecz 1/8 finału z udziałem Aryny Sabalenki (WTA 2) nie odbył się. Powodem były opóźnienia w planie gier spowodowane przez deszcz. W piątek wiceliderka rankingu wyszła na kort po godz. 18:00 czasu polskiego. Zmierzyła się z Ludmiłą Samsonową (WTA 18). Spotkanie zakończyło się niespodzianką, bo Sabalenka przegrała 6:7(2), 6:4, 3:6.

W pierwszym secie przełamań nie było. W tie breaku Samsonowa od 1-2 zdobyła sześć punktów z rzędu. W drugiej partii Sabalenka odebrała rywalce podanie w piątym gemie. Następnie odparła dwa break pointy i objęła prowadzenie 4:2. Do końca nie oddała przewagi.

Trzeci set mógł rozpocząć się bardzo dobrze dla Sabalenki, ale w pierwszym gemie zmarnowała dwa break pointy. Później na korcie dominowała Samsonowa, która odskoczyła na 4:1. Wiceliderka rankingu rozpoczęła szturm i zbliżyła się na 3:4. Wydawało się, że odwróci losy całego spotkania, ale przegrała dwa kolejne gemy. Przy 3:5 miała break pointa, ale tym razem nie odrobiła straty przełamania. Samsonowa awans zapewniła sobie przy drugiej piłce meczowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze

Spotkanie trwało dwie godziny i 55 minut. Sabalenka zaserwowała 13 asów i popełniła 11 podwójnych błędów. Wykorzystała tylko dwa z 13 break pointów. Samsonowa również uzyskała dwa przełamania, ale miała sześć okazji. Zdobyła o siedem punktów więcej (115-108) i odniosła czwarte zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu, pierwsze w tym roku.

Belinda Bencić (WTA 13) pokonała 6:7(3), 6:3, 6:1 Petrę Kvitovą (WTA 9) po dwóch godzinach i 57 minutach. Szwajcarka zrobiła 13 podwójnych błędów, ale przy swoim pierwszym podaniu wywalczyła 50 z 66 punktów. Odparła 10 z 11 brak pointów i zamieniła na przełamanie pięć z siedmiu okazji.

W piątek Samsonowa i Bencić wyjdą na kort jeszcze raz. Zmierzą się o ćwierćfinał nie wcześniej niż o godz. 1:00 w nocy czasu polskiego.

National Bank Open presented by Rogers, Montreal (Kanada)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,788 mln dolarów
piątek, 11 sierpnia

III runda gry pojedynczej:

Ludmiła Samsonowa (15) - Aryna Sabalenka (2) 7:6(2), 4:6, 6:3
Belinda Bencić (Szwajcaria, 12) - Petra Kvitova (Czechy, 7) 6:7(3), 6:3, 6:1

Czytaj także:
Trzy sety w meczu Świątek z Muchovą. To był wielogodzinny maraton z deszczem
To był piękny marsz Polki. Zatrzymała ją Belgijka

Komentarze (29)
avatar
Otto Cervelo
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A gdyby tak więcej w komentarzach o technice czy aktualnej dyspozycji zawodniczek, a nie emocjonalnego jadu. Tak w jedną jak i w drugą stronę. 
avatar
BVB 09 Dortmund
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A nie, to iwanek pewnie wali gruchę na widok bialoruskiej szmaty 
avatar
BVB 09 Dortmund
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czego usuwacie komentarz? Rusofoby jesteście?. 
avatar
Aibres
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Co za radość dla redaktorków hejtowana Sabalenka przegrała 
avatar
kert
11.08.2023
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Gratulacje dla Samsonowej za zwycięstwo . Porażka Sabalenki to wspaniała wiadomość dla Świątek .Los płata figle . W Wimbledonie Ukrainka pokonując naszą zawodniczkę stworzyła Sabalence szansę Czytaj całość