Jannik Sinner rozegrał w Toronto cztery mecze. Piąte zaplanowane starcie z Andym Murrayem nie odbyło się z powodu walkowera Szkota. Włoch eliminował w kanadyjskim turnieju kolejno Matteo Berrettiniego, Gaela Monfilsa oraz Tommy'ego Paula. Prezentował wysoką formę i tylko w meczu z Francuzem pozwolił sobie na przegranie seta.
W niedzielnym finale Jannik Sinner potwierdził dobrą dyspozycję i w dwóch setach zwyciężył z Alexem De Minaurem. Ostatni pojedynek turnieju nie był zaciętym widowiskiem, ponieważ Australijczyk miał problem z wytrzymaniem wysokiego tempa Włocha. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:4, a druga wynikiem 6:1.
Po ostatniej piłce Jannik Sinner z jednej strony pokazał radość, a z drugiej strony ulgę. Wcześniej brakowało mu sposobu na postawienie "kropki nad i" w turniejach rangi ATP Masters 1000. Z Toronto wyjedzie bogatszy o ponad milion dolarów.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Ozdobą meczu była akcja Jannika Sinnera w ósmym gemie pierwszego seta. Krótki return po serwisie Alexa De Minaura zapowiadały problemy reprezentanta Włoch. Popracował on jednak w obronie i dwukrotnie nie pozwolił Australijczykowi na zakończenia akcji. W pewnym momencie Jannik Sinner przystąpił do natarcia i swoim uderzeniem kompletnie zmylił przeciwnika.
Zobacz efektowną akcję w meczu Jannika Sinnera z Alexem De Minaurem:
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"