Kibice przy okazji turniejów na "hardzie" lubią dyskutować na temat szybkości nawierzchni. Ze względu na klimat, wilgotność oraz właściwości struktur, korty twarde różnią się od siebie. Przykładowo w Indian Wells są one bardzo wolne, co nie podoba się obecnie trzeciemu tenisiście globu.
- Co za wstyd dla tego sportu, że ten okropny kort jest uważany za twardy. Wiem, co to znaczy twardy kort, jestem w końcu ekspertem - powiedział podczas meczu z Alexandrem Zverevem do sędziego Danił Miedwiediew, który ostatecznie wygrał to spotkanie.
Tym razem w mediach społecznościowych pojawiła się dyskusja na temat obiektu w Cincinnati oraz porównaniu go z warunkami w Montrealu. Jeden z kibiców napisał, że kort centralny w Stanach Zjednoczonych wygląda nieco wolniej niż w Kanadzie.
Z tym nie zgodził się Maciej Ryszczuk. Trener przygotowania fizycznego oraz fizjoterapeuta Igi Świątek postanowił odpowiedzieć fanowi na Twitterze.
- Są szybkie jak diabli - napisał szkoleniowiec o kortach w Cincinnati. Z tym problemy miała jego podopieczna podczas rozgrywek w 2022 roku. Wykorzystała to Madison Keys, która w poprzednim sezonie w trzeciej rundzie turnieju pokonała Polkę. W tym roku raszynianka wygląda jednak znacznie pewniej. W meczu z Danielle Collins oddała rywalce zaledwie jednego gema (6:1, 6:0).
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy
Czytaj także:
Jej postęp doceniła WTA. Nie boi się nikogo. "Chcę być w czołowej dziesiątce"
Postawił na ojca, którego potem odsunął. Rywal Hurkacza to egoista?
Czy Iga Świątek wygra turniej w Cincinnati? 
na Instagramie 
na Facebooku 
