Rywalka Świątek zawiedziona. "Nie wiem, dlaczego Iga tego chce"

Naciski Świątek okazały się skuteczne. Ważna zmiana

- Te piłki są okropne. Zwłaszcza po trzech meczach naprawdę ciężkiej gry. Nie możesz nawet uderzyć z prędkością 170 km/h, ponieważ piłka będzie lecieć jak szalona - mówiła Iga Świątek, apelując do organizatorów US Open, by w tym roku tenisistki rywalizował tymi samymi piłkami co tenisiści.

Głos pierwszej rakiety świata został wysłuchany i podczas wielkoszlemowego turnieju na kortach w Nowym Jorku (US Open 2023 rozpocznie się 28 sierpnia) panie nie będą już grać lżejszymi piłkami (więcej TUTAJ).

Takiej decyzji nie rozumie Ons Jabeur. Zawodniczka z Tunezji podjęła temat w rozmowie z portalem tennisworldusa.org.

- Jestem zaskoczona, że Iga Świątek i inne tenisistki domagały się zmiany piłek w turniejach w Stanach Zjednoczonych. Te piłki są inne, na pewno cięższe. To było dla mnie straszne doświadczenie, kiedy ich używałam. Bolało mnie ramię - przyznała piąta zawodniczka rankingu WTA.

- Jeśli będzie jednak trzeba, to będę grać nawet kamieniami. Nie wiem, dlaczego Iga tego chce. Mam nadzieję, że teraz jest zadowolona - dodała 28-letnia Jabeur.

Zobacz:
Taki jest warunek, by po US Open to Świątek nadal była liderką rankingu

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #6. Nikola Horowska ozłocona. "Przeżywałam w tym roku trudne chwile"