Magda Linette nie odniosła zwycięstwa w okresie przygotowań na kortach twardych do US Open. Dlatego jej forma przed ostatnim w sezonie turniejem wielkoszlemowym była niewiadomą. Nie brakowało obaw, skoro od poprzedniego wygranego meczu poznanianki minęło ponad półtora miesiąca. Na początek zmagań w Nowym Jorku zaprezentowała się jednak dobrze.
Przeciwniczką drugiej rakiety polskiego tenisa była w poniedziałek Alaksandra Sasnowicz. Choć urodzona w Mińsku tenisistka jest niżej w rankingu WTA, to była uznawana za faworytkę meczu. Prezentowała się ona lepiej w okresie przygotowań do US Open. Ponadto częściej wychodziła zwycięsko z konfrontacji z Magdą Linette. Tym razem Polka odniosła jednak przekonującą wygraną 6:3, 6:1.
Magda Linette miała zapewniony start w drabince głównej US Open. Za awans do drugiej rundy zarobiła 123 000 dolarów.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Organizatorzy US Open przygotowali rekordową pulę nagród w porównaniu z wcześniejszymi turniejami wielkoszlemowymi. Do podziału jest ponad 65 milionów dolarów. Pula jest wyższa niż w poprzednim sezonie o 8,15 procenta. Na każdym etapie gry pojedynczej są takie same nagrody dla kobiet oraz mężczyzn. Na najlepszych czekają po trzy miliony dolarów.
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"