We wtorek nasze panie przeszły przez eliminacje i wygrały pierwsze mecze w turnieju głównym. Niestety w środę nie udało się im osiągnąć kolejnego zwycięstwa i awansować do 1/8 finału.
Maja Chwalińska (WTA 389) mimo niższego rankingu była faworytką, ale skuteczniejsza okazała się oznaczona 12. numerem Camilla Rosatello (WTA 305), która na początek otrzymała wolny los. Włoszka wygrała cały mecz w godzinę i 49 minut 6:3, 7:6(4).
Chwalińska pokazała waleczne serce, gdy zerwała się do odrabiania strat przy stanie 3:6, 0:4. Udało jej się wyrównać na po 5, a w 12. gemie obronić piłkę meczową. Jednak potem był tie-break, w którym górą okazała się reprezentantka Italii.
Martyna Kubka (WTA 506) spotkała się w II rundzie z Seone Mendez (WTA 279), która dopiero co zaprezentowała się w naszym kraju. Australijka była faworytką i wywiązała się ze swojej roli. Oznaczona ósmym numerem tenisistka miała pewne problemy tylko w pierwszym secie. Cały mecz wygrała w 72 minuty 6:4, 6:2.
Tenisistka z Zielonej Góry przystąpiła jeszcze w środę do rywalizacji w deblu. Wspólnie z Żibek Kulambajewą zmierzyła się z oznaczoną drugim numerem parą Dominika Salkova i Renata Voracova. Polka i Kazaszka pokonały Czeszki 6:0, 7:6(3). Ich kolejnymi przeciwniczkami będą Rumunka Andreea Mitu i Ukrainka Waleria Strachowa.
Kuchyne Gorenje Prague Open, Praga (Czechy)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 60 tys. dolarów
środa, 30 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Camilla Rosatello (Włochy, 12) - Maja Chwalińska (Polska, Q) 6:3, 7:6(4)
Seone Mendez (Australia, 8) - Martyna Kubka (Polska, Q) 6:4, 6:2
I runda gry podwójnej:
Martyna Kubka (Polska) / Żibek Kulambajewa (Kazachstan) - Dominika Salkova (Czechy, 2) / Renata Voracova (Czechy, 2) 6:0, 7:6(3)
Czytaj także:
Iga Świątek na tronie. Jest ranking WTA przed US Open
Ostatni ranking ATP przed US Open. Tak wygląda sytuacja Huberta Hurkacza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"
Czy Maja Chwalińska zakończy 2023 rok w Top 200? 
