Mistrzostwa WTA, dzień 4: zapowiedź

Łukasz Iwanek 30 Października 2009, 10:59

Woźniacka po heroicznym boju ze Zwonariową opuszczała kort zapłakana z powodu skurczy i problemów z udem. Jankovic do tego spotkania przystąpi mając na koncie jedno zwycięstwo i to za krecz Dinary Safiny. Serbka od początku tej imprezy nie zachwyca. W pierwszym spotkaniu gładko przegrała z Azarenką. Woźniacka ma na swoim koncie dwa zwycięstwa. W pierwszym meczu po trzygodzinnej batalii pokonała Azarenkę. Dunka w tym sezonie wygrała turnieje w Ponte Vedra Beach, Eastbourne i New Haven oraz osiągnęła finał US Open. Jankovic triumfowała w Marbelli i Cincinnati, ale słabo wypadła w turniejach wielkoszlemowych: czwarta runda Australian Open i French Open, trzecia Wimbledonu i druga US Open. A przecież rok wcześniej Serbka grała w półfinale Australian Open i French Open oraz finale US Open. Przed rokiem w Mistrzostwach WTA doszła ona do półfinału przegrywając z późniejszą triumfatorką Venus Williams. Będzie to trzecia konfrontacja obu zawodniczek. W ubiegłym sezonie spotkały się w Wimbledonie i US Open. Obie konfrontacje w trzech setach wygrała Jankovic.

Kuzniecowa mimo dwóch porażek ciągle ma szanse na awans do półfinału. Jeżeli pokona Dementiewą to w grupie kasztanowej trzy zawodniczki będą miały bilans 1-2 i wówczas drugie miejsce w grupie (pierwsze ma zapewnione Serena Williams, która wygrała trzy spotkania) zajmie zawodniczka z najlepszym bilansem setów. Jeżeli wygra Dementiewa to właśnie ona awansuje do półfinału (będzie miała dwa zwycięstwa na koncie) i żadne liczenie setów potrzebne nie będzie. Kuzniecowa w Mistrzostwach WTA przegrała już osiem kolejnych spotkań. Rosjanka na 14 rozegranych meczów w tej imprezie wygrała tylko dwa. W tym sezonie wygrała ona French Open zdobywając swój drugi wielkoszlemowy tytuł. Poza tym zdobyła jeszcze tytuły w Stuttgarcie i w ostatnim starcie przed Masters w Pekinie. Dementiewa miała również bardzo udany sezon. Wygrała turnieje w Auckland, Sydney i Toronto oraz osiągnęła półfinały Australian Open i Wimbledonu. W tym drugim turnieju rozegrała najlepszy mecz sezonu przegrywając z Sereną Williams po wspaniałym boju (6:8 w trzecim secie). Dementiewa to dwukrotna półfinalistka Mistrzostw WTA (2000, 2008). W tym sezonie obie Rosjanki grały ze sobą w półfinale turnieju w Stuttgarcie i górą była Kuzniecowa.

Radwańska przed rokiem również rozegrała jeden mecz w Mistrzostwach WTA i pokonała wówczas Swietłanę Kuzniecową. Polka przegrała dwa poprzednie spotkania z Azarenką. Białorusinka do tego spotkania przystąpi po wyczerpującym maratonie z Karoliną Woźniacką, w którym nie wykorzystała prowadzenia 5:3 w trzecim secie i piłki meczowej. Wcześniej pokonała Jelenę Jankovic. Radwańska miała imponującą końcówkę sezonu. Osiągnęła półfinały w Tokio i Linzu oraz finał w Pekinie rozgrywając wspaniałe mecze z Jeleną Dementiewą i Marion Bartoli. Poza tym zaliczyła jeszcze po raz drugi z rzędu ćwierćfinał Wimbledonu. Krakowianka w całym sezonie w sumie 12 razy osiągnęła fazę ćwierćfinałową. Azarenka w tym roku wygrała swoje pierwsze turnieje (Brisbane, Memphis, Miami). W finale turnieju w Miami rozbiła Serenę Williams. Poza tym osiągnęła swoje pierwsze wielkoszlemowe ćwierćfinały (French Open, Wimbledon). W grupie białej liczenie setów również może być konieczne. Jeżeli Jankovic pokona Woźniacką, a Azarenka Radwańską to trzy zawodniczki zakończą fazę grupową z bilansem spotkań 2-1.

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)