Koleżanka dała nadzieje Sabalence. Wzruszające wyznanie

YouTube / US Open / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
YouTube / US Open / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

- To daje mi dużo wiary. Kiedyś sama chciałabym urodzić, więc wiem, że będę miała szansę na powrót po ciąży - przyznała Aryna Sabalenka. Wiceliderka rankingu WTA opowiedziała, że Karolina Woźniacka jest dla niej ogromną inspiracją.

To Karolina Woźniacka jest jak na razie największą bohaterką tegorocznego US Open. Dunka po 3,5 roku przerwy zdecydowała się wrócić do zawodowego tenisa. Upłynął zaledwie miesiąc od jej powrotu po tak długiej pauzie. A jest on spektakularny.

Dunka przez nowojorski turniej idzie jak burza i już zameldowała się w IV rundzie. Jest jak na razie największą pozytywną niespodzianką tegorocznych zawodów. Wyeliminowała m.in. Petrę Kvitovą.

O zaskakująco dobrą postawę Woźniackiej jeden z dziennikarzy zapytał wiceliderkę rankingu WTA Arynę Sabalenkę. Białorusinka w pięknych słowach wypowiedziała się o Dunce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

- To coś niesamowitego. Nie było jej przez 3,5 roku, ma dwójkę dzieci, a i tak wróciła do tenisa i gra swój najlepszy tenis. Jeśli wejdzie się na pewien poziom to już się go nie straci - powiedziała Białorusinka na konferencji prasowej.

- To daje mi dużo wiary. Kiedyś sama chciałabym urodzić, więc wiem, że będę miała szansę powrót po ciąży. Więc dziękuje jej za to. Jest wielką inspiracją i cieszę się jej szczęściem - dodała.

W IV rundzie Woźniacka będzie miała bardzo trudne zadanie. Zmierzy się z Coco Gauff, jedną z kandydatek do zwycięstwa w całym turnieju. Początek meczu w niedzielę nie przed 20:00 czasu polskiego.

Czytaj więcej:
Magda Linette sprawiła niespodziankę! Świetny występ w deblu