Historyczny dzień dla Aryny Sabalenki. Białorusinka już ma kolejny cel

PAP / Marcin Cholewiński  / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka rozgrywa najlepszy sezon w karierze i za ciężką pracę została nagrodzona. W poniedziałek Białorusinka zapisała się w historii. - Jestem z siebie naprawdę dumna - powiedziała 25-latka.

W tym artykule dowiesz się o:

11 września 2023 roku Aryna Sabalenka zapamięta na długo. Tego dnia Białorusinka zdetronizowała Igę Świątek i wspięła się na tenisowy szczyt. Reprezentantka naszych wschodnich sąsiadów została nową liderką rankingu WTA, co było jej marzeniem na ten sezon.

Sabalenka zakończyła 75-tygodniowe panowanie Świątek. Została tym samym 29. tenisistką w historii, która osiągnęła pierwszą pozycję. Powtórzyła tym samym wyczyn swojej rodaczki Wiktorii Azarenki.

W pełni skomputeryzowany ranking WTA wprowadzono w listopadzie 1975 roku. Pierwszą liderką została Amerykanka Chris Evert. Najdłużej na czele, bo w sumie przez aż 377 tygodni, była Niemka Steffi Graf.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy

Sabalenka znalazła się tym samym w elitarnym gronie. Dokonała tego dzięki znakomitym wynikom w sezonie 2023. W Wielkim Szlemie triumfowała w Australian Open, była w finale US Open (więcej tutaj) oraz dotarła do półfinału Rolanda Garrosa i Wimbledonu. Ponadto triumfowała w Adelajdzie i Madrycie, a do tego była w finale imprez w Indian Wells i Stuttgarcie.

- Bycie numerem 1 na świecie to ogromny postęp i osiągnięcie. Jestem z siebie naprawdę dumna, że te wszystkie lata ciężkiej pracy pomogły mi zostać liderką rankingu - powiedziała Sabalenka (cytat za WTA).

25-latka nie zamierza się jednak zatrzymywać. Jeszcze na obecny sezon postawiła sobie kolejny cel. - To dobrze, że mogę powiedzieć, że byłam najlepsza, ale tak naprawdę chciałabym zakończyć rok jako numer 1 na świecie. Dlatego nadal jestem dobrej myśli i w dalszym ciągu mam motywację - stwierdziła.

O miano pierwszej rakiety świata na koniec 2023 roku Sabalenka powalczy ze Świątek. W najnowszym notowaniu rankingu WTA Race, który uwzględnia tylko wyniki z obecnego sezonu, Białorusinka ma nad Polką 1305 punktów przewagi. Gdyby triumfowała w sobotnim finale US Open 2023, różnica między nimi wynosiłaby aż 2005 punktów.

Czytaj także:
Wielkie zmiany w rankingu WTA. Iga Świątek zdetronizowana
Roszady w rankingu ATP po US Open. Które miejsce Huberta Hurkacza?

Komentarze (3)
avatar
Barbarp
13.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma nic prymitywniejszego niż rywalizacja. Pomyślcie ile te tenisistki mogło yby uczynić dobrego, gdyby współpracowały, a one nawet z sobą nie rozmawiają. 
avatar
kert
12.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielkie brawa dla Aryny .Spełniła swoje marzenie i jeszcze przez kilka dekad będzie mogła się chwalić że na moment wyprzedziła słynną Igę Świątek i Coco Gauff . Takie są pespektywy że to one Czytaj całość
avatar
Columb2000
11.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Aryna jestes tylko na krotko, Iga cie doscignie i Iga bedzie numerem jeden