Wielki bój i wielka premia. Tyle zarobiła Iga Świątek

PAP/EPA / WU HAO / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / WU HAO / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek po fantastycznym meczu pokonała Caroline Garcię i awansowała do półfinału turnieju WTA w Pekinie. A to wiąże się ze sporą premią finansową.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=48999]

Iga Świątek[/tag] musiała wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, aby w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Pekinie pokonać Caroline Garcię. Do rozstrzygnięcia tej rywalizacji potrzebne były trzy sety, w których nie brakowało emocji i zwrotów akcji.

Pierwszą partię, po tie-breaku, zapisała na swoje konto Garcia. W drugiej też potrzebny był tie-break, ale tym razem rozstrzygnęła go na swoją korzyść Polka. W decydującym secie wiceliderka rankingu nie pozostawiła złudzeń Garcii, wygrywając do jednego. W ten sposób Świątek zameldowała się w półfinale.

Ten sukces jest dla niej gwarancją pokaźnej premii. Za udział w półfinale otrzyma 402 tys. dolarów, czyli około 1,7 miliona złotych. A to jeszcze nie koniec, bo niemal dwukrotnie większa kwota czeka na finalistki, a ponad trzykrotnie większa na mistrzynię.

W półfinale Polkę czeka trudne zadanie. Zmierzy się w nim z Marią Sakkari lub Coco Gauff - to odpowiednio turniejowa "szóstka" i "trójka".

Czytaj także: Iga Świątek powalczy o finał. Sprawdź, kiedy i z kim zagra kolejny mecz

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polka zrobiła furorę w Monachium. Co za pokaz!

Komentarze (2)
avatar
Dzidek1965
6.10.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Od lat wiadomo że fajnie płacą w tenisie i golfie.... Nic nie stoi na przeszkodzie żeby każdy tyle zarabiał... Zacznij trenować, wygrywać i zarabiać 
avatar
Irek53
6.10.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
tylko ile zarobiła przestańcie--- patrzeć komuś w kieszeń ZAZDROŚNICY