Polka i Białorusinka powalczą o finał

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Katarzyna Piter
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Katarzyna Piter

Turniej WTA 250 w Hongkongu Katarzyna Piter rozpoczęła w duecie z Lidzią Marozawą. Po ograniu Mirry Andriejewej i Peyton Stearns polsko-białorusińska para powalczy o finał.

Do tej pory Katarzyna Piter w Azji rywalizowała wyłącznie wspólnie z Czeszką Anastasią Detiuc. Jednak do imprezy w Hongkongu przystąpiła w parze z Białorusinką Lidzią Marozawą. W pierwszej rundzie ich wyższość musiały uznać miejscowe tenisistki - Ching Laam Lai i Chun Wing Sher.

Duet rozstawiony z "dwójką" nie zatrzymał się również w ćwierćfinale. Po przeciwnej stronie siatki stanęły Rosjanka Mirra Andriejewa oraz Amerykanka Peyton Stearns, które stoczyły zacięty bój z Piter i Marozawą. Ostatecznie Polka i Białorusinka zwyciężyły 7:5, 7:6(6).

Na samym początku obie pary miały problemy z utrzymaniem podania. Z tego powodu trzy pierwsze gemy zakończyły się przełamaniami, po których w lepszej sytuacji były Piter i Marozawa.

ZOBACZ WIDEO: Kontuzja Lewandowskiego. Podał nowe szczegóły

W piątym gemie duet ten wypracował break pointa, po którym mógł prowadzić z podwójnym przełamaniem. Ostatecznie jednak nie udało im się go wykorzystać, co później się zemściło.

Andriejewa i Stearns doprowadziły do remisu, gdy odrobiły stratę w ósmym gemie. Jednak po udanym fragmencie z ich stronu i prowadzeniu 5:4, wyższy bieg wrzuciły ich przeciwniczki. To one wygrywały już do samego końca i ostatecznie przy pierwszej piłce setowej zakończyły premierową odsłonę.

Start II partii należał do Polki i Białorusinki, ale po czwartym gemie mieliśmy remis. Rosjanka i Amerykanka mogły pójść za ciosem, jednak nie wykorzystały żadnego z trzech break pointów, by przełamać po raz drugi z rzędu.

Sporo emocji dostarczyła końcówka. W dziesiątym gemie przy serwisie przeciwniczek Andriejewa i Stearns miały dwie piłki setowe na doprowadzenie do remisu w meczu. Ostatecznie Piter i Marozawa się obroniły, a chwilę później to one mogły uzyskać bardzo ważne przełamanie. Ostatecznie jednak do tego nie doszło, a o losach seta zadecydował tie break.

W nim oba duety na przemian zdobywały po dwa punkty. Jednak gdy rosyjsko-amerykańska para prowadziła 6-4, miała kolejne dwie piłki setowe. Wówczas rywalki nie dość, że się obroniły, to grały koncertowo do samego końca. Ostatecznie Polka i Białorusinka zwyciężyły 8-6, dzięki czemu mecz dobiegł końca.

Tym samym Piter i Marozawa powalczą o awans do finału w Hongkongu. Ich kolejnymi rywalkami będą Chinka Qianhui Tang i Tajwanka Chia Yi Tsao.

WTA Hongkong:

Katarzyna Piter (Polska, 2) / Lidzia Marozawa (2) - Mirra Andriejewa / Peyton Stearns (USA) 7:5, 7:6(6)

Przeczytaj także:
Hubert Hurkacz zagra o finał w Szanghaju. Znamy godzinę meczu
W tym rankingu Świątek pokonała Sabalenkę. I całą resztę!

Komentarze (0)