Zwyciężczyni US Open 2021 w czerwcu rozstała się ze swoim piątym trenerem w ciągu dwóch lat, kiedy zakończyła współpracę z Sebastianem Sachsem i jeszcze nie potwierdziła wyboru nowego szkoleniowca. W rozmowie z BBC Emma Raducanu wytłumaczyła, dlaczego nie współpracuje dłużej z trenerami.
- W niektórych przypadkach nie byli w stanie nadążać za pytaniami, które zadawałam i może dlatego to się skończyło - podkreśliła.
- To coś, co zawsze robiłam. Ciągle prowokuję i zadaję pytania trenerom, a także kwestionuję ich sposób myślenia. Nie jestem osobą, której możesz po prostu mówić, co ma robić, a ja to zrobię. Muszę zrozumieć dlaczego i wtedy to zrobię - dodała.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki
Po operacji obu nadgarstków i kostek, które miały miejsce w maju, Raducanu ma nadzieję wrócić do rywalizacji przed rozpoczęciem nowego sezonu.
- Wrócę prawdopodobnie z niższą pozycją w rankingu, ale tak naprawdę nie mogę się doczekać ponownego startu, pewnego resetu. Nadal mam nowe cele i nowe rzeczy, które chcę osiągnąć. Ale zostało mi jeszcze jakieś 15 lat w karierze, więc nie ma pośpiechu - powiedziała.
Na razie punktem kulminacyjnym kariery Raducanu jest rok 2021, kiedy triumfowała w US Open, stając się pierwszą Brytyjką, która zdobyła tytuł Wielkiego Szlema w grze pojedynczej od triumfu Virginii Wade na Wimbledonie w 1977.
Czytaj także:
W tym tkwi sekret sukcesów Sabalenki? Te liczby mówią wszystko