2023 rok jest dla Aryny Sabalenki niezwykle udany. Gra bardzo równo przez cały sezon, w którym dotarła minimum do półfinału każdego z turniejów Wielkiego Szlema, a w Australian Open okazała się bezkonkurencyjna.
Jednym z obszarów gry, który Białorusinka zdecydowanie poprawiła, jest serwis. Konkretnie unikanie podwójnych błędów.
W 2022 roku pod tym względem była bezapelacyjną liderką. Popełniła ich wtedy aż 428 podczas na 601 rozegranych gemów serwisowych.
Teraz ta liczba zdecydowanie - bo niemal o połowę - spadła. Jej licznik zatrzymał się bowiem na liczbie 256. Taka redukcja błędów sprawiła, że opuściła fotel liderki tego rankingu. Raczej jednak nad tym nie ubolewa.
Urodzona w Mińsku 25-latka spadła na 6. pozycję. Wyprzedziły ją Jekaterina Aleksandrowa (357 podwójnych błędów), Alycia Parks (302), Elise Mertens (298), Jelena Ostapenko (270) i Marta Kostiuk (260).
Jeżeli chodzi o naszą Igę Świątek, to w tym sezonie popełniła ona 116 podwójnych błędów.
Zobacz także:
Ależ spotkanie. Wielkie tenisistki na wspólnym wydarzeniu
"Nie zastanawiajcie się". Tylko zobacz, gdzie wybrała się polska tenisistka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki