Świątek może nie spełnić wymogu. Co z jej występem na igrzyskach w Paryżu?

Getty Images / Iga Świątek i Mariusz Fyrstenberg (w kółku)
Getty Images / Iga Świątek i Mariusz Fyrstenberg (w kółku)

Iga Świątek nie zagra w finałach Billie Jean King Cup, a co za tym idzie, przepadnie jej okazja do wypełnienia jednego z wymogów, aby zagrać na igrzyskach olimpijskich. Co w takiej sytuacji? Głos w sprawie zabrał Mariusz Fyrstenberg.

Czy jest się o co martwić w temacie występu Igi Świątek na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu?

Wymogiem udziału w nich jest udział w przynajmniej dwóch spotkaniach swojej reprezentacji narodowej w Billie Jean King Cup.

Do tego dochodzi oczywiście odpowiednio wysokie miejsce w rankingu "Race to Paris" z notowania z dnia 10 czerwca 2024 roku, czyli tuż po turnieju Roland Garros.

O miejsce w tym zestawieniu Polka nie ma się co martwić. Problem może pojawić się z występem w reprezentacji narodowej. Dlaczego?

Świątek na razie wystąpiła w BJKC w 2022 roku w Radomiu i pozostał jej jeszcze jeden obowiązkowy start. Po raz drugi nie zdecydowała się na udział w finałach BJKC, które odbędą się na koniec sezonu. Ponownie WTA i ITF nie doszły do porozumienie i pomiędzy WTA Finals a finałami BJKC są zaledwie dwa dni przerwy.

Termin i miejsce (Sewilla) turnieju BJKC było znane w czerwcu, zaś WTA dopiero na początku września przekazała, gdzie i kiedy odbędzie się turniej WTA Finals. Polska tenisistka i inne zawodniczki, które miałyby wziąć udział w obu imprezach, muszą przenieść się z Meksyku do Hiszpanii niemal od razu po zakończeniu finałów.

Sytuacja wygląda tak, że jeżeli Polki w Sewilli doszłyby do finału, to na wiosnę nie będą rozgrywać spotkań w zawodach drużynowych. Oznaczałoby to, że Świątek nie miałaby jak wypełnić wymogu drugiego startu w drużynie narodowej.

Co wtedy? Sytuację "uspokoił" Mariusz Fyrstenberg. Nasz były deblista wytłumaczył wszystko w kanale Program Tenisowy.

- ITF ma do rozdania osiem dzikich kart w kontekście igrzysk. Muszą wziąć pod uwagę sytuację, gdyby taka zawodniczka jak Iga miała nie zagrać z powodu braku zrealizowania jednego z warunków. Takie karty są zwykle przeznaczane właśnie dla tenisistów, którzy nie wypełnili wymogów, a należą do czołówki albo dla tych z biedniejszych państw lub którzy pozostają np. w konflikcie z własną federacją tenisową i dlatego nie są wystawiani na igrzyska - wyjaśnił.

Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia 2024 roku.

Zobacz także:
Ile zarabia trener Djokovicia? Media ujawniają
"Nie zastanawiajcie się". Tylko zobacz, gdzie wybrała się polska tenisistka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

Komentarze (2)
avatar
pobierampliki
22.10.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kiedyś decydował sport. Dzisiaj wymyślili dzikie karty i działacze mogą sobie dobierać zawodników. Po co ta cała rywalizacja? Od razu wręczyć nagrody, rozdać medale korespondencyjnie. 
avatar
Mirek Nowicki
22.10.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dzika karta na pewno sie znajdzie dla siostr Williams i innych "uprzywilejowanych" bambusow.