Do piątku (3 listopada) Hubert Hurkacz pozostawał w grze o ATP Finals w Turynie. Od pewnego czasu wrocławianin prezentuje świetną formę, którą udowadniał w Paryżu. Po trzech zwycięstwach przyszła pora na jeszcze większe wyzwanie.
W ćwierćfinale prestiżowego turnieju polski tenisista musiał zmierzyć się z Grigorem Dimitrowem. Bułgar również notuje fantastyczny czas, a na swojej drodze w stolicy Francji pokonał m.in. Daniiła Miedwiediewa.
Rywal z Chaskowa udowodnił, że jest w wielkiej formie. Pokonał bowiem Huberta Hurkacza, który walczył nie tylko z nim, ale również kontuzją (więcej TUTAJ).
Grigor Dimitrow po zakończeniu spotkania powiedział nt. "Hubiego" kilka pięknych słów. - Przede wszystkim jest jednym z najmilszych gości w stawce. Dlatego gra przeciwko niemu jest trudna - podkreślił, cytowany przez "The Tennis Letter".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: te sceny szokują. Zobacz, co piłkarz zrobił sędziemu
- Jeden z zawodników, z którym jestem bardzo blisko. Taki niesamowity facet, bardzo skromny. Gra kapitalny tenis - podsumował.
Grigor Dimitrow o finał turnieju ATP 1000 w Paryżu zagra przeciwko Stefanosowi Tsitsipasowi. Spotkanie odbędzie się już w sobotę (4 listopada).
Zobacz też:
Magiczna piłka Huberta Hurkacza. Rozbrajająca reakcja [WIDEO]
Koniec marzeń Huberta Hurkacza. Nie znalazł sposobu na Bułgara