Turniej WTA Finals w Cancun miał być świętem tenisa. Opady deszczu i silny wiatr sprawiły, że dochodziło do wielu kuriozalnych sytuacji, mecze były regularnie przekładane, a zawodniczki musiały często długo czekać na decyzje.
Dość powiedzieć, że w niedzielę, zamiast finału debla, dokończono... ostatni mecz rundy zasadniczej. Dopiero po nim rozpoczęto półfinały.
Przerwane było także spotkanie Igi Świątek z Aryną Sabalenką. W sobotę nie udało się dokończyć rywalizacji i dopiero w niedzielę wyłoniona została finalistka.
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży
Świątek wygrała 6:3, 6:2 i o zwycięstwo zagra z Jessicą Pegulą. Wszystko wskazuje na to, że tym razem nie będzie trzeba drżeć o pogodę. Prognozy na poniedziałek są bardzo korzystne.
W trakcie trwania rywalizacji w Cancun ma być nawet 28 stopni Celsjusza. Wiatr ma wiać z prędkością około 20 km/h.
Mecz Iga Świątek - Jessica Pegula odbędzie się o godz. 22:30 czasu polskiego (16:30 w Meksyku). Transmisję pokaże stacja CANAL+ Sport, a tekstowa relacja LIVE dostępna będzie na portalu WP SportoweFakty.
Przewidywana prognoza pogody (za: yr.no):
Czytaj także:
- Sabalenka na deskach! Nokaut w półfinale WTA Finals
- Dawid Góra: Iga wyprowadziła Sabalenkę z równowagi. Mecz niemal doskonały [OPINIA]