Z powodu problemów zdrowotnych Nick Kyrgios stracił cały sezon 2023. Po zabiegu artroskopii kolana pojawił się w rozgrywkach dopiero w czerwcu, gdy wystąpił w turnieju w Stuttgarcie. Rozegrał jeden mecz, po czym przez kontuzję nadgarstka do końca roku już nie wrócił do rywalizacji.
Kłopoty zdrowotne oddaliły Kyrgiosa od kortów, ale już niedługo Australijczyk znów będzie w centrum akcji. I to podczas jednego z najważniejszych turniejów w sezonie. Amerykańska stacja Tennis Channel ogłosiła, że tenisista z Canberry będzie ich komentatorem podczas ATP Finals.
"Nick Kyrgios, którego elektryzujący styl i bezpośrednie podejście do konwersacji zdobyło uznanie milionów kibiców na całym świecie, dołącza do Tennis Channel jako analityk podczas relacji z ATP Finals" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Kyrgios chętnie zabiera głos nie tylko w sprawach związanych ze sportem. Jego opinie są wyraziste i polaryzują. Dlatego świetnie powinien się sprawdzić w roli komentatora i analityka telewizyjnego.
ATP Finals odbędzie się w dniach 12-19 listopada w Turynie. W turnieju wystąpi ośmiu najlepszych singlistów 2023 roku - Novak Djoković, Carlos Alcaraz, Danił Miedwiediew, Jannik Sinner, Andriej Rublow, Stefanos Tsitsipas, Alexander Zverev i Holger Rune. Pierwszym rezerwowym będzie Hubert Hurkacz.
Gwiazdy wkroczyły do gry w Metz. Znamy pierwszych ćwierćfinalistów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu