Rafael Nadal zagra w Australian Open? Padły optymistyczne słowa

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Rafael Nadal
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Toni Nadal, wujek i były trener Rafaela Nadala, jest optymistą w sprawie występu swojego bratanka w Australian Open. - Widziałem, jak trenuje i jego stan z każdym dniem jest coraz lepszy - wyjawił.

W tym artykule dowiesz się o:

Z powodu kontuzji mięśnia biodrowo-lędźwiowego Rafael Nadal pauzuje od stycznia. Jego termin powrotu do gry nie jest jeszcze znany. Niedawno Hiszpan nie potwierdził słów dyrektora Australian Open, Craiga Tileya, że na pewno wystąpi w nadchodzącej edycji turnieju w Melbourne (14-28 stycznia).

W kwestii powrotu Rafy do gry wypowiedział się Toni Nadal, który jest optymistycznie nastawiony. Hiszpański trener uważa, że jego bratanek będzie w stanie wystąpić w Australian Open.

- Mój bratanek wie, że musi być ostrożny. I właśnie to robi. Ale uważam, że podczas Australian Open ponownie zobaczymy go na kortach - powiedział na antenie radia Onda Cero.

- Rafael wie, że będzie musiał być w dobrej formie. Ale widziałem, jak trenuje i jego stan z każdym dniem jest coraz lepszy. To prawda, że jego kontuzja trwała bardzo długo, ale tak to już jest - dodał.

Toni podkreślił, że powrót Rafaela niesie za sobą wiele trudności. Tenisista z Majorki będzie miał braki w praktyce meczowej, a z racji spadku w rankingu już w pierwszych rundach może trafiać na najtrudniejszych przeciwników.

-  Ma świadomość, że sytuacja jest skomplikowana. Jeśli będzie gotowy i pojedzie do Australii, będzie musiał zmierzyć się z dodatkowymi problemem, jakim będzie brak rozstawienia. W turniejach wielkoszlemowych Rafael rozkręca się z każdym meczem, a w takim przypadku może dostać jednego z najtrudniejszych rywali już na samym początku - stwierdził były szkoleniowiec Hiszpana, obecnie konsultant Felixa Augera-Aliassime'a.

Czeka na to od sześciu lat. Po porażce zalał się łzami

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty