Amerykanki postawiły "kropkę nad i" w Pucharze Billie Jean King

PAP/EPA / MIGUEL SIERRA / Na zdjęciu: Sloane Stephens
PAP/EPA / MIGUEL SIERRA / Na zdjęciu: Sloane Stephens

Tenisistki ze Stanów Zjednoczonych zakończyły rywalizację ze Szwajcarkami z kompletem trzech wygranych na koncie. Sloane Stephens i Taylor Townsend zwyciężyły w dwóch setach z Jil Teichmann oraz Simoną Waltert.

Debel nie miał rozstrzygającego znaczenia w rywalizacji Szwajcarek z Amerykankami. To dlatego, że tenisistki z USA były lepsze w obu singlowych meczach. Danielle Collins zwyciężyła w dwóch setach z Celiną Naef, a Sofia Kenin pokonała w trzech partiach Viktoriję Golubić. Tym samym zawodniczki zza Oceanu Atlantyckiego były już niezagrożone niezależnie od wyniku w grze podwójnej.

W składzie szwajcarskiego debla doszło do zmiany w porównaniu z zapowiadanym zestawieniem. Viktorija Golubić już nie powróciła na kort po długim starciu z Sofią Kenin. Zamiast niej możliwość pokazania się na korcie twardym w Sewilli dostała 22-letnia Simona Waltert. Dołączyła ona w deblu do Jil Teichmann.

Do roszad nie doszło w deblu z USA. Nie minęło dużo czasu, szwajcarski duet nie zdążył dotrzeć się na korcie, a pierwszy set zakończył się wynikiem 6:1 dla Sloane Stephens i Taylor Townsend. Specjalistki od gry podwójnej nie miały najmniejszego problemu z wypunktowaniem Szwajcarek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Tenisistki z Europy podjęły walkę w drugim secie, który potrwał zdecydowanie dłużej. Sloane Stephens i Taylor Townsend musiały raz jeszcze podkręcić tempo, żeby postawić na swoim w tie-breaku. Ten zakończył się wynikiem 7-4. To oznacza, że USA zakończyło pojedynek ze Szwajcarią w Pucharze Billie Jean King z kompletem trzech wygranych meczów.

Szwajcaria - USA 0:3, Estadio la Cartuja, Sewilla (Hiszpania)
Turniej finałowy Pucharu Billie Jean King, kort twardy w hali
czwartek, 9 listopada

Gra 1.: Celine Naef - Danielle Collins 6:7 (4), 1:6
Gra 2.: Viktorija Golubić - Sofia Kenin 3:6, 7:6 (1), 5:7
Gra 3.: Jil Teichmann / Simona Waltert - Sloane Stephens / Taylor Townsend 1:6, 6:7 (3)

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Komentarze (0)