"Forbes" co roku publikuje listę "30 under 30", wyróżniając młodych twórców w różnych branżach od sztuki, rozrywki przez opiekę zdrowotną finanse, media, wpływ społeczny aż po sport.
Amerykański oddział "Forbes'a" w sportowej kategorii wyróżnił tym razem Jessicę Pegulę, aktualnie piątą tenisistkę rankingu WTA i finalistkę ostatniego turnieju w sezonie, WTA Finals. Przegrała w nim z Igą Świątek.
Poza Pegulą wyróżniono gwiazdy koszykówki, Napheesa Colliera i Anthony'ego Edwardsa, sprinterkę Sha'Carri Richardson, a także sportowców z college'u, Angela Reese i Olivię „Livvy” Dunne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek
- Zawsze myślałam, że odniosę sukces, ale jednocześnie wkładałam w to mnóstwo pracy. Wiem na czym polegało moje myślenie, nastawienie, choć nie wiem czy naprawdę w to wierzyłam. To była bardzo długa podróż - przyznała tenisistka.
Pegula jest też w radzie zawodniczek WTA, ponadto członkinią zarządu stowarzyszenia tenisowego Azji i Ameryki, a także przedsiębiorczynią. Ma swoją linię produktów do pielęgnacji skóry.
- Kocham tenis i myślę, że to stwarza wiele możliwości. Mam nadzieję, że pozostawię po sobie ślad, nie tylko w postaci wyników. Niezależnie od tego, czy będzie to pomoc w uzyskaniu równych płac, czy pomoc w upowszechnianiu tenisa. Każda z tych rzeczy byłaby niesamowita i chcę to zrobić - zakończyła.
Świątek została wyróżniona przez "Forbes'a" w Europe w ubiegłym roku.
Czytaj też:
Wysokie zwycięstwa faworytów. Padł rekord turnieju
Katarzyna Kawa zrobiła swoje. Udane otwarcie kolejnej imprezy