"Staram się uczyć Hubiego". Świątek zażartowała po dominacji
To był prawdziwy pokaz siły w wykonaniu Igi Świątek i Huberta Hurkacza. W poniedziałkowym meczu United Cup nie stracili nawet gema w starciu z hiszpańskim mikstem. Nic więc dziwnego, że po zakończeniu spotkania Biało-Czerwonym dopisywały humory.
Getty Images
/ Will Russell
/ Na zdjęciu: Hubert Hurkacz i Iga Świątek
Swoje zadanie wykonała Iga Świątek pewnie zwyciężając z Sarą Sorribes, co oznaczało, że o wszystkim zadecyduje pojedynek mikstów.
W nim Świątek i Hurkacz nie pozostawili żadnych złudzeń swoim przeciwnikom. Mecz potrwał zaledwie 43 minuty, a Polacy nie stracili ani jednego gema (relację przeczytasz TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plażyPo zakończeniu meczu Świątek pozwoliła sobie nawet na żarty ze swojego reprezentacyjnego kolegi.
- Staram się uczyć "Hubiego", że nie potrzebuje tie-breaka w każdym secie - śmiała się liderka światowego rankingu.
Nawiązała w ten sposób do wyników Hurkacza. Wrocławianin gra tie-breaki regularnie i kibice zdążyli się już do tego przyzwyczaić.
Dodajmy, że Polacy zajęli pierwsze miejsce w grupie A. Swój mecz ćwierćfinałowy rozegrają w środę (3 stycznia). Na tę chwilę nie wiadomo, kto będzie ich rywalem.
Czytaj także:
- "Co tu się wydarzyło?". Świat pod wrażeniem Świątek i Hurkacza
- United Cup: Polska z awansem. Wiemy, co dalej
Anonymous2328
Zgłoś komentarz
