Poprzedni mecz w kobiecym tourze Naomi Osaka rozegrała we wrześniu 2022 roku. Potem ogłosiła, że spodziewa się narodzin dziecka, dlatego musiała sobie zrobić przerwę od tenisa. Japonka powróciła do gry w pierwszy dzień 2024 roku. W Brisbane pokonała w I rundzie Niemkę Tamarę Korpatsch (więcej tutaj).
O powrót Osaki została zapytana Iga Świątek. Nie jest tajemnicą, że obie panie świetnie się dogadywały, gdy były razem w tourze. Lubiły wspólnie trenować czy rozmawiać. Dwukrotnie zmierzyły się także na korcie. Naomi była lepsza w Toronto (2019), a Iga w Miami (2022).
- Grałyśmy ze sobą parę razy. Jestem naprawdę szczęśliwa, że wróciła - stwierdziła Świątek podczas konferencji prasowej po zakończeniu meczu z Hiszpanią (2:1) w ramach United Cup 2024.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży
- Słyszałam, że naprawdę dobrze czuje się poza kortem. Miło będzie ją zobaczyć i trochę nadrobić zaległości. Jej tenis zawsze był świetny. Miała wiele wzlotów i upadków, ale kiedy grała znakomicie, trudno było z nią wygrać. Zdobyła cztery tytuły wielkoszlemowe na przestrzeni dwóch lat. To naprawdę niesamowite. Pokazała, że można - dodała liderka rankingu WTA.
Osaka najpierw triumfowała w US Open 2018 i Australian Open 2019. Następnie powtórzyła ten dublet, zostając mistrzynią w Nowym Jorku w 2020 roku i Melbourne w sezonie 2021. Była także liderką rankingu WTA. Aktualnie nie jest notowana w światowym zestawieniu, ale po pierwszym zwycięstwie w Brisbane powróci do klasyfikacji. Kolejny mecz rozegra już w środę, a jej rywalką będzie Czeszka Karolina Pliskova.
Świątek zauważyła również, że do touru powróciły Niemka Andżelika Kerber, Amerykanka Amanda Anisimova i Brytyjka Emma Raducanu. Przypomniała, że "Angie" ma polskie korzenie. Zresztą często trenuje w Puszczykowie. - Miło że wraca. Fajnie jest widzieć znane twarze w tourze - wyznała pierwsza rakieta świata.
Już w środę Świątek rozegra kolejny mecz w sezonie 2024. W ramach ćwierćfinału turnieju United Cup reprezentacja Polski zmierzy się w Perth z zespołem Chin.
Czytaj także:
Noworoczny prezent dla Igi Świątek! Wielkie zmiany w rankingu
Opublikowano pierwszy ranking ATP w 2024 roku. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza