Iga Świątek skomentowała powrót wielkiej gwiazdy. "Pokazała, że można"

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Początek sezon 2024 to czas powrotu do touru kilku ciekawych tenisistek. Na czoło na pewno wysuwa się Naomi Osaka, która ma już za sobą pierwszy wygrany pojedynek. Na jej temat wypowiedziała się Iga Świątek.

Poprzedni mecz w kobiecym tourze Naomi Osaka rozegrała we wrześniu 2022 roku. Potem ogłosiła, że spodziewa się narodzin dziecka, dlatego musiała sobie zrobić przerwę od tenisa. Japonka powróciła do gry w pierwszy dzień 2024 roku. W Brisbane pokonała w I rundzie Niemkę Tamarę Korpatsch (więcej tutaj).

O powrót Osaki została zapytana Iga Świątek. Nie jest tajemnicą, że obie panie świetnie się dogadywały, gdy były razem w tourze. Lubiły wspólnie trenować czy rozmawiać. Dwukrotnie zmierzyły się także na korcie. Naomi była lepsza w Toronto (2019), a Iga w Miami (2022).

- Grałyśmy ze sobą parę razy. Jestem naprawdę szczęśliwa, że wróciła - stwierdziła Świątek podczas konferencji prasowej po zakończeniu meczu z Hiszpanią (2:1) w ramach United Cup 2024.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

- Słyszałam, że naprawdę dobrze czuje się poza kortem. Miło będzie ją zobaczyć i trochę nadrobić zaległości. Jej tenis zawsze był świetny. Miała wiele wzlotów i upadków, ale kiedy grała znakomicie, trudno było z nią wygrać. Zdobyła cztery tytuły wielkoszlemowe na przestrzeni dwóch lat. To naprawdę niesamowite. Pokazała, że ​​można - dodała liderka rankingu WTA.

Osaka najpierw triumfowała w US Open 2018 i Australian Open 2019. Następnie powtórzyła ten dublet, zostając mistrzynią w Nowym Jorku w 2020 roku i Melbourne w sezonie 2021. Była także liderką rankingu WTA. Aktualnie nie jest notowana w światowym zestawieniu, ale po pierwszym zwycięstwie w Brisbane powróci do klasyfikacji. Kolejny mecz rozegra już w środę, a jej rywalką będzie Czeszka Karolina Pliskova.

Świątek zauważyła również, że do touru powróciły Niemka Andżelika Kerber, Amerykanka Amanda Anisimova i Brytyjka Emma Raducanu. Przypomniała, że "Angie" ma polskie korzenie. Zresztą często trenuje w Puszczykowie. - Miło że wraca. Fajnie jest widzieć znane twarze w tourze - wyznała pierwsza rakieta świata.

Już w środę Świątek rozegra kolejny mecz w sezonie 2024. W ramach ćwierćfinału turnieju United Cup reprezentacja Polski zmierzy się w Perth z zespołem Chin.

Czytaj także:
Noworoczny prezent dla Igi Świątek! Wielkie zmiany w rankingu
Opublikowano pierwszy ranking ATP w 2024 roku. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza

Komentarze (0)